Na lewy brzeg Warszawy docierali kolejni żołnierze generała Berlinga. Przyczółek Czerniakowski, który był głównym miejscem desantu, zapełniał się żołnierzami w mundurach z białym orłem, choć bez korony. W sumie - blisko 1200 żołnierzy.

Wraz z walczącymi na Solcu Powstańcami, zajęli domy w rejonie ul. Idźkowskiego i Czerniakowskiej. Dzięki wywalczonemu korytarzowi do Wisły, na drugi brzeg udało się przetransportować rannych ze szpitala, który znajdował się w zachowanej do dziś kamienicy przy Zagórnej 9.

Niestety jednak Niemcom nie umknęła akcja ratunkowa. Ostrzeliwując pontony i łodzie sprawili, że w Wiśle zginęło kilkuset żołnierzy.

Solec nie był jednak jedynym miejscem desantu. Wsparcie pojawiło się też na północy. Na wysokości Marymontu, w okolicach dzisiejszego centrum olimpijskiego, przez Wisłę przeprawił się 6. Pułk Piechoty. W parku Fosa, obok cytadeli, znajduje się kamień, który upamiętnia lądowanie żołnierzy.

Niemcy jednak nie oddali miasta żywcem. Przez cały dzień ostrzał artyleryjski burzył zabudowania Żoliborza, Mokotowa i Śródmieścia.

Cykl DNI POWSTANIA WARSZAWSKIEGO codziennie w serwisach o 7:00 i 19:00 Radia dla Ciebie można słuchać w Warszawie na 101 FM, w pasmach lokalnych oraz online na www.rdc.pl/rdcplayer.