Wykorzystują strach przed bakterią i wyłudzają dane osobowe. Nowa metoda „na legionellę”

  • 09.09.2023 09:59

  • Aktualizacja: 14:04 09.09.2023

Udają pracowników sanepidu lub lekarzy i zapraszają na badania w kierunku legionelli. Oszuści wykorzystują nową metodę. — Do mieszkańców dzwoniły nieznajome im osoby, które pod pretekstem przeprowadzenia badań profilaktycznych w kierunku ewentualnego zakażenia, próbowały od rozmówców wyłudzić ich dane osobowe — mówi rzeczniczka rzeszowskiej Policji.

Znane są metody oszustw na „wnuczka”, na „policjanta”, na „pracownika banku”, przyszedł czas na nową metodę wykorzystywaną przez wyłudzaczy, czyli na „legionellę”.

Komenda Miejska Policji w Rzeszowie apeluje o czujność. Oszuści, wykorzystując strach przez groźną bakterią wyłudzają dane osobowe, PESEL i adres zamieszkania, by zaciągnąć pożyczkę. 

Jak mówi rzeczniczka policji Magdalena Żuk, oszuści są coraz bardziej kreatywni.

Przy wcześniejszej pandemii Covid, dostawaliśmy wiele zgłoszeń, że przestępcy, oszuści pod pretekstem czy to badań, czy ewentualnego zakażenia Covidem, próbowali, a nawet wręcz udawało im się, uzyskać  te dane osobowe. Tym razem, policja rzeszowska  profilaktycznie uprzedza, że przestępcy też ewoluują w swoich działaniach — przekazuje Żuk.

Badania profilaktyczne czy wyłudzenie?

Rzeczniczka podkreśla, że częstym pretekstem do wyłudzeń danych jest przeprowadzenie badań profilaktycznych.

Do mieszkańców Rzeszowa dzwoniły nieznajome im osoby, które pod pretekstem przeprowadzenia badań profilaktycznych w kierunku ewentualnego zakażenia. Próbowały od rozmówców wyłudzić ich dane osobowe, to znaczy: imię, nazwisko, datę urodzenia, numer pesel, adres zameldowania — tłumaczy rzeczniczka.

Policja apeluje o ostrożność i informowanie o próbach wyłudzenia danych.Oszuści mogą wykorzystać dane na przykład do zaciągnięcia kredytu.

Dane te, są szczególnie wrażliwe, i należy je chronić, tylko i wyłącznie dla swojego własnego bezpieczeństwa po to, aby nie zostały wykorzystane i abyśmy nie utracili swoich oszczędności — upomina Żuk.

Dotychczas, na szczęście, nikt nie dał się oszukać, ale policja radzi zachować ostrożność.

Na Mazowszu od początku roku wykryto dziesięć przypadków zakażeń legionellą. W ubiegły wtorek w Przedszkolu nr 20 w Warszawie także stwierdzono obecność bakterii.

Czytaj też: Jest śledztwo w sprawie odwołanej dyrektorki szkoły w Łęgu Probostwie

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/JD