Wiadomości
Udostępnij:
Szef MON: 4 tys. żołnierzy w gotowości do niesienia pomocy
-
14.09.2024 22:36
-
Aktualizacja: 22:40 14.09.2024
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w sobotę, że liczba żołnierzy w gotowości do pomocy w związku z sytuacją powodziową została zwiększona o półtora tysiąca - do czterech tysięcy. Około 500 żołnierzy już jest zaangażowanych w działania m.in. w Głuchołazach i Kotlinie Kłodzkiej.
Szef MON udzielił informacji o działaniach wojska w związku z sytuacją powodziową podczas konferencji w Krakowie po odprawie kadry dowódczej 111. Batalionu Lekkiej Piechoty.
Przekazał, że zostały uruchomione wszystkie plany MON w sytuacji konieczności pomocy służbom podległym MSWiA, w celu pomocy ludności i pomocy samorządom. Zapewnił o współdziałaniu wojsk operacyjnych i obrony terytorialnej.
- Na wniosek wojewodów uruchamiane są Wojska Obrony Terytorialnej czy inne rodzaje wojsk. Odpowiadamy na to błyskawicznie. Pięć województw zgłosiło gotowość do przyjęcia pomocy ze strony Wojska Polskiego - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przekazał, że ok. 500 żołnierzy zostało już zaangażowanych do niesienia pomocy m.in. w Głuchołazach, Kotlinie Kłodzkiej, Ostrowie Wielkopolskim, w Legnicy. - Wojsko jest zawsze gotowe i będzie tej pomocy udzielać - podkreślił.
W województwach dolnośląskim, śląskim, małopolskim i wielkopolskim zostały powołane cztery zgrupowania zadaniowe Wojsk Obrony Terytorialnej. W stan wyższej gotowości podniesiono brygady WOT - podkarpacką, przemyską, lubelską, świętokrzyską i nadbużańską.
Podjęto też decyzję o utworzeniu trzech kolejnych zgrupowań inżynieryjnych wojsk operacyjnych (poza pięcioma powołanymi wczoraj). Uruchomiony został sprzęt, m.in. dwa kolejne śmigłowce są w gotowości w Dęblinie. Osiem gotowych jest od wczoraj - w Nysie i Kotlinie Kłodzkiej wykorzystywane dziś były do ewakuacji ludności i wsparcia w ewakuacji stadniny koni. Uruchomione są też łodzie saperskie - przekazał szef MON.
Czytaj też: Premier: uruchomiona zostaje pomoc dla najbardziej poszkodowanych
Źródło:
Autor:
RDC /PA