Pożar hali na Przeróbce w Gdańsku. Przyczyną eksplozja w laboratorium narkotykowym

  • 17.04.2025 12:39

  • Aktualizacja: 12:46 17.04.2025

Eksplozja w laboratorium narkotykowym przyczyną pożaru hali na Przeróbce w Gdańsku z lutego — poinformowały w czwartek policja i prokuratura. Trzech podejrzanych w sprawie trafiło do aresztu. Jeden z nich został zatrzymany w Ostrołęce. Pożar przyniósł straty szacowane wstępnie na 20 mln złotych.

Przyczyną pożaru hali na Przeróbce w Gdańsku z lutego była eksplozja w laboratorium narkotykowym.

Ustalenia śledztwa w sprawie pożaru hali na Przeróbce zostały przekazane na czwartkowej konferencji prasowej. Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zaznaczyła, że według biegłych w tzw. strefie zero, gdzie było zarzewie ognia, doszło do eksplozji z powodu działającego tam laboratorium narkotykowego.

Policjanci wytypowali trzech podejrzanych — obywateli Polski w wieku 27, 38 i 46 lat. Mężczyźni we wtorek zostali zatrzymani w mieszkaniach w Gdańsku i w Ostrołęce (woj. mazowieckie).

Prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wyjaśnił, że wszyscy usłyszeli zarzuty i decyzją sądu zostali w czwartek aresztowani na trzy miesiące.

Pożar w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wybuchł 5 lutego. Obiekt znajduje się przy ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku. Z żywiołem walczyło około pięćdziesięciu zastępów strażackich. Jak podała w czwartek policjantka, straty po pożarze szacowane są na 20 mln złotych.

Czytaj też: Gang samochodowy rozbity. Szef grupy złapany na gorącym uczynku

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ