Wiadomości
Udostępnij:
Trumna zamiast do grobu trafiła do pomieszczenia gospodarczego. Jest policyjne dochodzenie
-
10.04.2024 21:37
-
Aktualizacja: 21:41 10.04.2024
Do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku wpłynęło zgłoszenie o bezczeszczeniu zwłok. Jak się okazało, trumna z ciałem zamiast do grobu trafiła do pomieszczenia gospodarczego z narzędziami. — W budynku tym policjanci ujawnili również urnę, która została wyjęta z innego grobu — relacjonuje rzeczniczka miejscowej policji. Na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora wykonała grupa operacyjno-dochodzeniowa. Policja wszczęła dochodzenie.
Trumna z ciałem zamiast do grobu trafiła do pomieszczenia gospodarczego z narzędziami. Do tego zdarzenia doszło na cmentarzu w Płońsku.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku Kinga Drężek-Zmysłowska informuje, że wpłynęło zgłoszenie o bezczeszczeniu zwłok.
— Wstępnie funkcjonariusze ustalili, że osoba zajmująca się ekshumacją po wyjęciu trumny z grobu tego dnia rano, nie złożyła jej w grobie docelowym, a umieściła w budynku gospodarczym znajdującym się tuż przy cmentarzu. W budynku tym policjanci ujawnili również urnę, która została wyjęta z innego grobu — relacjonuje Drężek-Zmysłowska.
Jaka grozi kara?
Na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora wykonała grupa operacyjno-dochodzeniowa. Policja wszczęła dochodzenie.
Jak dodaje rzeczniczka, osobie, która dopuszcza się zbezczeszczenia zwłok, może grozić nawet więzienie.
— Osoby, która znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do dwóch lat — wyjaśnia Drężek-Zmysłowska
Niezbędne wyjaśnienia
Mężczyzna, który dokonywał ekshumacji, zostanie wezwany do złożenia wyjaśnień.
— Musimy przesłuchać ewentualnych świadków oraz tego pana, jakie były dokładnie okoliczności — mówi Drężek-Zmysłowska
Rzeczniczka zaznacza, że dopiero po przesłuchaniu, będzie można rozstrzygnąć sprawę.
Czytaj też: Narkotyki za ponad milion złotych w walizce na Dworcu Zachodnim w Warszawie
Źródło:
Autor:
Iwona Rodziewicz-Ornoch/DJ