Policjant zgubił naładowaną broń. Są zarzuty dla 35-letniego oficera z Lublina

  • 18.04.2024 14:34

  • Aktualizacja: 18:25 18.04.2024

Policjant, który zgubił broń służbową przy restauracji w Płońsku, usłyszał zarzuty. 35-latek odpowie za nieumyślną utratę broni i niepowiadomienie o tym fakcie swoich przełożonych. Naładowana broń leżała w krzakach pięć tygodni. Znalazła ją przypadkowa osoba.

Są zarzuty dla policjanta, który zgubił służbową broń. Pistolet przez kilka tygodni leżał w krzakach w pobliżu restauracji w Płońsku, niedaleko węzła Poświętne.

– Jest to tak zwana nieumyślna utrata broni. Grozi za to grzywna i kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli zaś chodzi o przestępstwo urzędnicze, czyli niepowiadomienie swoich przełożonych o zagubieniu broni, to jest to zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech – mówi szefowa Prokuratury Rejonowej w Płońsku Ewa Ambroziak.

Policjant przyznał się do zarzutu zagubienia broni i częściowo do niepowiadomienia przełożonych.

 Po przesłuchaniu podejrzanego prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia go w czynnościach służbowych – dodaje Ambroziak.

W sprawie powołano wcześniej biegłego z zakresu balistyki. Z jego opinii wynika, że broń leżała w krzakach ponad miesiąc i była naładowana. W magazynku znajdowało się 16 naboi.

Policjant, który zgubił broń to funkcjonariusz Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Lublina.

Czytaj też: Sprawa fałszowania dokumentów przez pielęgniarki znowu pod lupą prokuratury

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PA