„To był normalny ksiądz”. Mieszkańcy Drobina zaskoczeni znalezieniem ciała w mieszkaniu wikariusza

  • 09.09.2024 17:05

  • Aktualizacja: 18:37 09.09.2024

To był dobry człowiek, normalny ksiądz - mieszkańcy Drobina koło Płocka poruszeni wydarzeniami, do których doszło w mieszkaniu wikariusza. W sobotę znaleziono tam ciało 29-latka. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, a duchowny został usunięty z funkcji.

Zwłoki mężczyzny na plebanii parafii w Drobinie znaleziono w sobotę wieczorem. Policja zjawiła się tam po wcześniejszym zgłoszeniu o zdarzeniu. W związku ze sprawą nikt nie został zatrzymany. Sprawa poruszyła jednak mieszkańców.

Większość osób, z którymi rozmawiała nasza reporterka, docenia i chwali pracę wikariusza.

- To był do tej pory normalny ksiądz, a wczoraj to byłam zaskoczona - usłyszała.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Sierpcu. Wiadomo, że mężczyzna, którego zwłoki znaleziono w mieszkaniu wikariusza nie był z Mazowsza - mówi rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku Monika Jakubowska.

- To mieszkaniec województwa łódzkiego. Policjanci na miejscu wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. W związku z powyższą sprawą do tej pory nikt nie został zatrzymany - tłumaczy.

   
Na ciele mężczyzny nie znaleziono obrażeń. Przyczynę śmierci wyjaśni zaplanowana na jutro sekcja.

Śledztwo ws. zajść w Drobinie

Jeszcze w niedzielę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku informował, że śledztwo dotyczące znalezienia zwłok na plebanii w Drobinie dotyczyło będzie najprawdopodobniej art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest standardową procedurą na wstępnym etapie tego typu postępowań w przypadku nagłych zgonów.

Jednocześnie prokurator Maliszewski zastrzegł wówczas, że „na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu”. – Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią – podkreślił.

Zaznaczył przy tym, że jeszcze w nocy z soboty na niedzielę przeprowadzone zostały szczegółowe oględziny miejsca znalezienia zwłok mężczyzny na terenie plebanii, gdzie zabezpieczono wszelkie ślady.

Także w niedzielę Marcin Sawicki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu informował, że zgon mężczyzny, którego zwłoki znaleziono na plebanii w Drobinie stwierdził wezwany na miejsce lekarz. – Nikt w tej sprawie nie został zatrzymany – dodał.

Kuria ws. śmierci na plebanii

W poniedziałkowym komunikacie rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska poinformowała, że w związku "z tragicznym wydarzeniem w parafii Drobin", zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, biskup płocki Szymon Stułkowski powołał zespół ds. wyjaśnienia sprawy". "Celem pracy zespołu jest zbadanie faktów i okoliczności, sporządzenie dokumentacji, a w konsekwencji przekazanie jej do Stolicy Apostolskiej - podkreślono w informacji.

Jak zaznaczyła rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej, "duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię". "Potwierdzamy, że współpracujemy z organami państwowymi. Rodzinie zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia" - dodała Grzybowska.

Wcześniej, jeszcze w niedzielę, informowała, że w związku "ze znalezieniem ciała martwego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza w parafii Drobin", natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii, czyli w sobotę, biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia i "podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji".

"Nawiązana została współpraca z policją" - podkreśliła Grzybowska. Zaznaczyła, że "wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy".

"Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego. Wyrażamy głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii" - podkreśliła we wcześniejszym oświadczeniu rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej. (PAP)

Czytaj też: Ciało mężczyzny na plebanii w Drobinie. To 29-latek z województwa łódzkiego

Źródło:

RDC

Autor:

Izabela Stańczak/PL