Pogoń Siedlce zainaugurowała jesienną rundę rozgrywek

  • 21.07.2023 11:13

  • Aktualizacja: 17:24 21.07.2023

Siedlecki klub meczem z rezerwami ŁKS-u Łódź zainaugurował dziś rozgrywki jesiennej rundy piłkarskiej drugiej ligi. Drużynę wzmocniło kilku nowych zawodników. — Za nami ciężka praca i zgrywanie zespołu — mówi trener Pogoni Siedlce Marek Brzozowski. Spotkanie rozpoczęło się na stadionie Jana Pawła II o godzinie 17:00.

Cele to pierwsza szóstka i baraże o awans na zaplecze ekstraklasy. Pogoń Siedlce meczem z rezerwami ŁKS-u Łódź zainauguruje dziś rozgrywki jesiennej rundy piłkarskiej drugiej ligi.

Drużynę wzmocniło sześciu zawodników, grających wcześniej m.in. w Miedzi Legnica, Lubliniance czy Termalice Nieciecza. O planach na ten sezon opowiada nowy trener Marek Brzozowski

Cel krótkoterminowy to wygrać najbliższy mesz. Na tym się teraz skupiamy, nie chcemy zbyt daleko w przyszłość wybiegać. Natomiast klub postawił poważny cel, żeby to były minimum baraże o awans  do pierwszej ligi, więc od czterech tygodni dość ciężko pracujemy, wzmacniamy skład — mówi Brzozowski. 

Prezes zarządu klubu Łukasz Jarkowski, twierdzi, że ambicje są duże.

Chcielibyśmy bardzo, natomiast realnie podchodząc do nowego sezonu, trzeba sobie powiedzieć wprost, że pewnie na 18 zespołów dzisiaj, przeddzień wystartowania rozgrywek, to chyba 18 drużyn myśli o tym, żeby awansować do pierwszej ligi. Liga na pewno będzie bardzo wyrównana. Uważam, ze mamy mocną drużynę. Udało nam się zmontować kawał dobrej ekipy. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony — podaje Jarkowski.

Czego potrzebuje Pogoń?

Trener Brzozowski przyznaje, że za nimi ciężka praca i zgrywanie zespołu.

Zmieniliśmy system gry, więc to na pewno jest czasochłonne i potrzeba dość dużo cierpliwości. Szlifowanie tego systemu, modelu gry, jeszcze potrwa i tak naprawdę będziemy to poznawać, będziemy się w tym coraz lepiej czuć z każdym meczem — mówi Brzozowski.

Nowym kapitanem został Tomasz Lewandowski.

Dużo na treningu popracujemy nad aspektem związanym z ofensywą. Na sparingach było widać, że gramy bardziej ofensywnie, ale za tym musi iść też bardzo dobra gra defensywna. Sytuacji będziemy sobie stwarzali dużo, bo nasza siła ofensywna jest bardzo mocna i to są zawodnicy, którzy potrafią w pojedynek rozstrzygnąć losy meczu — dodaje.

Mecz z ŁKS-em Pogoń rozegra przed własną publicznością. Spotkanie odbędzie się dziś przy stadionie Jana Pawła II o godzinie 17:00.

Czytaj też: Zniszczyli betonowy stół do gry w piłkarzyki. Szukają ich policjanci i władze gminy

Źródło:

RDC

Autor:

Aneta Borkowska/JD