Aston Villa złożyła do UEFA skargę na Legię Warszawa

  • 01.12.2023 20:46

  • Aktualizacja: 20:47 01.12.2023

Aston Villa złożyła do UEFA skargę na Legię Warszawa w związku z zamieszkami w czwartek w Birmingham, z udziałem polskich kibiców, przed meczem piłkarskiej Ligi Konferencji. Fani Legii nie zostali wpuszczeni na trybuny.

W wyniku starć w okolicach stadionu Villa Park zatrzymano 46 osób, a czterech funkcjonariuszy policji zostało rannych. Wszystko wskazuje na to, że powodem zajść było zamieszanie wynikające z napięć między klubami, a dotyczących przyznanej dla sympatyków drużyny gości puli biletów.

Skarga Aston Villa

„Aston Villa może potwierdzić, że złożyła oficjalną skargę do UEFA w związku z postępowaniem Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa i zachowaniem jego kibiców przed wczorajszym meczem Ligi Konferencji UEFA na Villa Park” – oświadczył angielski klub.

Aston Villa podała, że Legia została poinformowana o szczegółach przydziału biletów na cztery tygodnie przed meczem, dodając, że działacze polskiej drużyny odmówili potwierdzenia, czy przyjmą przydział biletów do godziny 16 w czwartek.

Brak współpracy i kłamstwa ze strony władz Legii Warszawa przed meczem były całkowicie nie do przyjęcia i głęboko rozczarowujące. To zachowanie zwiększyło niebezpieczeństwo, na jakie narażeni byli funkcjonariusze policji z West Midlands i nasi kibice, a na sceny przemocy ze strony kibiców Legii nie ma miejsca we współczesnym futbolu ani w cywilizowanym społeczeństwie – powiedział Chris Heck, prezes ds. operacji biznesowych w Aston Villa.

Komunikat Legii

Inaczej sprawę przedstawia Legia Warszawa. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu wydała komunikat, w którym wskazała, że Aston Villa odmówiła przydziału biletów dla kibiców gości zgodnie z przepisami UEFA i w związku z tym jej oficjalna delegacja, z właścicielem i prezesem klubu Dariuszem Mioduskim na czele, nie pojawi się na trybunach.

„Zamiast rozładować potencjalne napięcia przedmeczowe, restrykcyjne środki Aston Villa F.C. jako klubu gospodarza niepotrzebnie doprowadzają do zaostrzania atmosfery. Naszym zdaniem takie środki przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego i są bezpodstawne” – ogłosiła Legia.

Legia przypomniała w tym komunikacie, że zgodnie z regulaminem rozgrywek UEFA kibicom przyjezdnym przysługuje przydział biletów odpowiadający pięciu procentom pojemności stadionu, co w przypadku meczów na Villa Park oznacza pulę 2100 biletów. Legii odmówiono przyznania tylu wejściówek, a klub w toku negocjacji zaproponował przydział 1700 biletów, co odpowiadało kwocie biletów dla fanów z Anglii na pierwszy mecz w Warszawie.

„Propozycja ta została oficjalnie zaakceptowana i należycie udokumentowana w raporcie delegata UEFA z dnia 21 września” – zaznaczono.

Polski klub poinformował, że 2 listopada strona angielska zmieniła te ustalenia i zaproponowała 890 kart wstępu, na co Legia domagała się przestrzegania ustaleń z 21 września. Jak przekazano, jej przedstawiciele także na miejscu w Anglii, na długo przed terminem meczu, prowadzili intensywne negocjacje ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, by kibice stołecznej drużyny mogli wejść na trybuny. Z kolei już w czwartek przedstawicielom Legii miano utrudniać uzyskanie biletów VIP dla sponsorów i gości drużyny.

Kulisy zajść

Według brytyjskiej policji przydział puli biletów dla kibiców przyjezdnych został zmniejszony do niespełna 1000 za radą lokalnych służb bezpieczeństwa, gdyż kibice Legii brali udział w zamieszkach przy okazji meczu w Alkmaar na początku października.

Angielski klub w komunikacie zaznaczył, że Legia nie reagowała na liczne prośby, szczególnie w ciągu ostatnich dwóch dni, o współpracę dotyczącą jej kibiców podróżujących na mecz. „Od klubu gości nie otrzymano żadnego wsparcia w rozwiązaniu kwestii bezpieczeństwa kibiców gości przybywających na Villa Park” – napisano.

Jak dodano, angielski klub wielokrotnie, łącznie z porankiem w dniu spotkania, wspólnie z UEFA i wszystkimi odpowiednimi służbami zgłaszał Legii obawy, że jej kibice bez biletów spróbują dostać się na Villa Park.

Legia przegrała w Anglii 1:2 i z dziewięcioma punktami zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy E Ligi Konferencji. Remis w ostatnim występie - 14 grudnia z AZ Alkmaar w Warszawie - zapewni jej awans do fazy pucharowej.

Czytaj też: Radomiak Radom z nowym szkoleniowcem. Trenerem Zielonych został Maciej Kędziorek

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA