Prezydent Otwocka komentuje sprawę ośrodka Polskiego Związku Piłki Nożnej w mieście. Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras unieważnił decyzję poprzedniego ministra Kamila Bortniczuka o wpisaniu wniosku PZPN pod nazwą projekt budowy Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku w kwocie ponad 300 mln zł w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu.  Jak poinformował resort, postępowanie wyjaśniające wykazało, że naruszone zostały wewnętrzne procedury obowiązujące w ministerstwie.

- Będziemy rozmawiali z PZPN-em, żeby kolejny wniosek był skuteczny - komentuje prezydent Otwocka Jarosław Margielski. - Piłka jest nadal w grze i staramy się dążyć do tego, żeby już prawidłowo spełnić wszystkie wymogi formalne przy kolejnej aplikacji. Będziemy wspólnie z PZPN-em rozmawiali z ministerstwem, żeby w kolejnym naborze aplikować i żeby ta aplikacja była skuteczna - mówi.
   

Prezydent Otwocka wciąż ma nadzieje, że ośrodek powstanie.

- Realizacja tego przedsięwzięcia byłaby na zasadach win-win, bo ono byłoby nie tylko dla polskiego sportu olbrzymie osiągnięcie, bo taka baza oczywiście za znacznym podniesieniem jakości kadry, ale przede wszystkim szkolenia. Więc mamy wszystkie karty w ręku - tłumaczy.
 
   
Polski Związek Piłki Nożnej przekazał, że szanuje decyzję Ministra Sportu i Turystyki. PZPN liczy na to, że wspólnie z resortem znajdą rozwiązanie, żeby zrealizować te ważną dla polskiej piłki inwestycję.

Czytaj też: Co z centrum szkoleniowo-treningowym PZPN w Otwocku? Minister sportu unieważnił decyzję poprzednika