Nie żyje 21-latek potrącony przez instruktora nauki jazdy. Przez 8 miesięcy był w śpiączce

  • 29.08.2024 20:56

  • Aktualizacja: 06:08 30.08.2024

Nie żyje 21-latek, który w grudniu ubiegłego roku został potrącony przez instruktora jazdy na przejściu dla pieszych w Ostrołęce. Mężczyzna był przez osiem miesięcy w śpiączce. Dzisiaj odbył się jego pogrzeb. Śledczy mają już wstępną opinię z sekcji zwłok. Chcą teraz ustalić, czy występuje związek pomiędzy wypadkiem a śmiercią mężczyzny. Kwalifikacja zarzutu dla instruktora nie zostanie zmieniona.

W czwartek 29 sierpnia odbył się pogrzeb mężczyzny, który został potrącony na pasach przez instruktora nauki jazdy w Ostrołęce. 21-latek był przez osiem miesięcy w śpiączce.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz  informuje, że do tragicznego wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku.

— Osoba prowadząca kursy, czyli instruktor Włodzimierz S. kierował samochodem osobowym otoczonym literą „L” i nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, niestety, nie zachował szczególnej ostrożności, nie zmniejszył prędkości, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pieszemu, który był już na przejściu — mówi Łukasiewicz.

21-latek zmarł w poniedziałek. Jak dodaje prokurator, śledczy mają już wstępną opinię z sekcji zwłok.

Bezpośrednią przyczyną zgonu poprzedzonego było zakażenie uogólnione organizmu. Natomiast ostateczną opinię biegu będzie wydawał dopiero po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego, czyli z całością akt sprawy oraz oczywiście po wykonaniu badań histopatologicznych — informuje Łukasiewicz.

Związek pomiędzy wypadkiem a śmiercią?

Śledczy chcą teraz ustalić, czy pomiędzy wypadkiem a śmiercią jest związek.

Zależy nam tutaj, jako prokuraturze, na ustalaniu tego, czy pomiędzy wypadkiem, który miał miejsce 12 grudnia 2023 roku, a śmiercią pokrzywdzonego 26 sierpnia 2024 roku, istnieje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy. Czyli między tym zdarzeniem a śmiercią pokrzywdzonego — zaznacza Łukasiewicz.

Kwalifikacja zarzutu bez zmian

Kwalifikacja zarzutu dla instruktora nie zostanie zmieniona.

— Artykuł 177 paragraf 2, który wtedy właśnie przedstawiliśmy, zawiera zarówno chorobę realnie zagrażającą w życiu, jak i skutek śmiertelny. Więc tak naprawdę kwalifikacja prawna się nie zmieni, to będzie 177 paragraf 2. Natomiast zgon pokrzywdzonego może mieć wpływ na wymiar kary, którą orzeknie sąd — dodaje Łukasiewicz.

Instruktorowi grozi ośmiu lat więzienia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce.

Czytaj też: Trzecia ofiara śmiertelna wypadku w Brodach Dużych. Nie żyje 18-latka

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/DJ