Dwoje dzieci w szpitalu po wypadku k. Mławy. 39-latek czeka na zarzuty, był pijany

  • 10.10.2023 09:49

  • Aktualizacja: 12:37 10.10.2023

39-letni kierowca czeka na zarzuty. Pijany mężczyzna wjechał w auto, którym podróżowała rodzina z dwójką dzieci. Pojazd dachował, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 544 w pobliżu Pawłowa.

Trwają czynności mławskiej policji w sprawie niedzielnego wypadku na drodze wojewódzkiej 544 w pobliżu Pawłowa. Pijany 39-latek wjechał w auto z rodziną. Pojazd dachował. Do szpitala trafiło dwoje dzieci. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz czeka na zarzuty.

Służby ratunkowe powiadomili świadkowie, którzy pomogli wydostać się rodzinie z wraku pojazdu.

- Kierujący nissanem, jadąc w kierunku Mławy i wykonując manewr wyprzedzania na wzniesieniu drogi, doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku fiatem. Fiatem kierował 41-letni mieszkaniec Przasnysza. W samochodzie podróżowała jego żona oraz dwoje dzieci w wieku 3 i 8 lat. W wyniku zderzenia, samochód wypadł z drogi do rowu i dachował. Nissan także zjechał do rowu. Kierowca nissana porzucił swój samochód i uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Wewnątrz auta policjanci odnaleźli puszki z piwem - relacjonuje Anna Pawłowska z mławskiej policji.

Kierowca, 39-letni mieszkaniec Mławy, w poniedziałek rano sam zgłosił się do mławskiej komendy. W organizmie miał ponad 0,9 promila alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Policja czeka z zarzutami na wyniki badania krwi.

Dzieci zostały przewiezione wraz z rodzicami do szpitala w Ciechanowie. Dorośli nie odnieśli poważniejszych obrażeń, dzieci pozostały w szpitalu na obserwacji.

Czytaj też: Uciekając przed policją, rozbił kilka samochodów. Są zarzuty dla kierowcy maserati

 

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL