Ponad dwieście interwencji straży pożarnej po wichurach na Mazowszu

  • 28.07.2024 16:28

  • Aktualizacja: 16:38 28.07.2024

Do godz. 15:00 mazowieccy strażacy interweniowali ponad 200 razy w związku z wichurami, które przeszły przez region. W miejscowości Bielsk koło Płocka konar drzewa spadł na przejeżdżający samochód. W całym kraju odebrano ponad 1300 zgłoszeń. W Łodzi zginęła rowerzystka uderzona spadającym konarem.

W związku z przechodzącym przez Polskę frontem burzowym do godziny 15:00 strażacy odebrali 1304 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic – poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP Karol Kierzkowski.

„Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie województw warmińsko-mazurskiego – 258, kujawsko-pomorskiego – 209, mazowieckiego – 204, łódzkiego – 148, wielkopolskiego – 129, pomorskiego – 76, śląskiego – 65 oraz dolnośląskiego – 53” – dodał.

Według przekazanych przez straż informacji jedna osoba poniosła śmierć, jedna została ranna.

„Ofiara śmiertelna to ok. 60-letnia rowerzystka uderzona konarem na ścieżce rowerowej w Lesie Łagiewnickim w Łodzi. W Poznaniu na Malcie ranna została kobieta, którą konar uderzył w głowę i nogę. Po wypadku przytomna trafiła do szpitala” – zrelacjonował Kierzkowski.

Z kolei w Bielsku koło Płocka na przejeżdżający samochód spadł konar drzewa.

Wichura w Warszawie

W Warszawie do godz. 14:00 straż pożarna odebrała ok. 60 zgłoszeń dotyczących skutków gwałtownych zjawisk pogodowych.

„Przede wszystkim dotyczą one połamanych przez wichury konarów i powalonych drzew, które blokują drogi i chodniki, a także przygniotły zaparkowane samochody. Stale napływają też nowe zgłoszenia” – powiedział Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.

Jak poinformował, strażacy usuwają skutki porywistych wiatrów na bieżąco i są gotowi do interwencji w związku z możliwymi burzami, do którym może dojść w kolejnych godzinach.

Czytaj też: Nietrzeźwy policjant wjechał w zabytkowy kandelabr w centrum Warszawy

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /PA