Brakuje szynobusów na uruchomionej pół roku temu linii kolejowej z Ostrołęki Chorzel. W związku z tym uruchomiono zastępczą komunikację.

– Jeżeli chodzi o wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej na odcinku Ostrołęka – Chorzele, ma ono charakter ściśle awaryjny i jest związane z ograniczoną dostępnością autobusów szynowych – wyjaśnia rzecznik Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska.

Z Ostrołęki do Chorzel podróż szynobusem  zajmuje około 45 minut, autobusem o godzinę dłużej.

Rzeczniczka tłumaczy też, dlaczego szynobusy muszą być wyłączone z eksploatacji przez dłuższy czas.

– Czynnikami powodującymi wyłączenie na dłuższy czas pojazdów z eksploatacji są zdarzenia losowe, inne nieprzewidziane usterki związane między innymi ze zużyciem eksploatacyjnym podzespołów, na przykład układu napędowego – mówi Nowakowska.

Linia kolejowa  Ostrołęka – Chorzele została reaktywowana po 20 latach. W ramach inwestycji wybudowano nowy most kolejowy nad Narwią i odrestaurowano sześć peronów.

We wtorek 16 stycznia doszło do kolejnej awarii szynobusu Kolei Mazowieckich – spłonął przedział pasażerski. Szynobusem na szczęście nie podróżował żaden z pasażerów. Jechał nim tylko maszynista i konduktor.

Czytaj też: Bez porozumienia w WKD. Kolejarze kontynuują strajk generalny