Od piątkowego wieczora trasą S8 przewożona była tarcza TBM, która wydrąży tunel na odcinku ekspresowej S19 na Podkarpaciu.

Transport maszyny TBM poruszał się z prędkością do 10 km/h w obrębie mostów, a poza nimi w granicach 20-30 km/h. W związku z możliwymi utrudnieniami przejazd odbywał się w nocy - przyznaje Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Około godziny 23 transport pojawi się na granicy województw łódzkiego i mazowieckiego. Potem będzie przejeżdżać przez S8, węzeł Mszczonów Północ. Pauzę będzie miał na MOP-ie Krze Duże. Następnie przez węzeł Młochów do węzła Janki - wyjaśniała rzeczniczka.

Tam pojawił się ok. 5.30 nad ranem i zaczeka do kolejnego wieczora. Z Janek ponownie wyruszy w sobotę o 22.

- Wjeżdża na węzeł Opacz na S2 i kieruje się w stronę węzła Lotnisko i dalej do węzła Puławska. Tam zjeżdża na Ursynów. Transport będzie się przemieszczać ulicami Puławską, Pileckiego, Ciszewskiego, Rodowicza "Anody", Doliną Służewiecką, Wilanowską i Przyczółkową - dodaje rzeczniczka.

Transport przejedzie przez ulice Warszawy, bo tarcza nie zmieściłaby się w tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy.

Z powrotem na S2 wróci w Wilanowie, dojedzie do węzła Lubelska i tam przeczeka kolejny dzień.

Później pojedzie trasą S17 na południe, do granic Lubelskiego dotrze we wtorek.

Czytaj też: Nowa estakada na Marsa po testach obciążeniowych.