Prawie połowa chirurgów ze stołecznego Szpitala Praskiego chce odejść z pracy. Czterech z dziewięciu lekarzy złożyło wypowiedzenia. Przyczyną były pieniądze - medycy chcieli podwyżek pensji o 100 procent.
RDC
- Chirurdzy zażądali podwyżki 100 procent pensji. Zarząd szpitala nie zgodził się na te podwyżki. Zwolniło się czterech chirurgów, zatrudniani są kolejni. Te rotacje się zdarzają, oddział pracuje normalnie - wyjaśnia wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Wiceprezydent podsumowuje, że w całym stołecznym lecznictwie obserwowane są podobne sytuacje - jest niedobór ekspertów. Do tego dochodzi brak rewaloryzacji cen usług medycznych. - Kwoty powinny być dostosowane do obecnej inflacji - podsumowała polityk.