Pijany kierowca dachował i zostawił w aucie rannego pasażera

  • 11.09.2024 10:42

  • Aktualizacja: 10:46 11.09.2024

Pijany kierowca dachował w Łekawicy (pow. kozienicki), po czym zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając przygniecionego przez auto pasażera. 33-latek został zatrzymany po kilku minutach. Okazało się, że miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu. 35-letni pasażer trafił do szpitala.

Kierujący audi w na łuku drogi w miejscowości Łękawica stracił panowanie nad pojazdem i dachował. 

W wyniku zdarzenia pasażer, 35-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego, został przygnieciony przez pojazd. Kierowca zaś zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając rannego pasażera na miejscu. Poszkodowany z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

W momencie wykonywania czynności na miejscu wypadku przez mundurowych z kozienickiej drogówki funkcjonariusze kryminalni zajęli się szukaniem kierowcy audi. Już po kilku minutach został on zatrzymany.

Jak się okazało, 33-letni mieszkaniec pow. kozienickiego był kompletnie pijany, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 10:35.

Czytaj też: Akcja kontrterrorystów na Bielanach. Nowe fakty ws. aresztowanego 19-latka

Źródło:

inf. prasowa

Autor:

RDC /PA