Wiadomości
Udostępnij:
Pierwszy mecz o brązowy medal Mistrzostw Polski! Legia podejmie dziś Stal Ostrów Wlkp.
-
03.06.2023 14:04
-
Aktualizacja: 11:14 04.06.2023
3 czerwca o godz. 20:00 w hali OSiR Bemowo Legia Warszawa podejmie BM Stal Ostrów Wlkp. w pierwszym meczu o brązowy medal Mistrzostw Polski w sezonie 2022/23. Kilka dni później, we wtorek, 6 czerwca w Ostrowie Wlkp. dojdzie do rewanżu – zespół, który okaże się lepszy w dwumeczu sięgnie po brązowy medal. To ostatni mecz Łukasza Koszarka.
Pierwszy z dwóch meczów o trzecie miejsce, będzie jednocześnie pożegnaniem Łukasza Koszarka z warszawską publicznością. Stal w półfinale rywalizowała z Kingiem Szczecin i również przegrała dwa pierwsze mecze rozgrywane na wyjeździe. Biorąc pod uwagę przebieg tej rywalizacji, widać wiele analogii do serii Legii ze Śląskiem - bardzo wyrównany mecz numer jeden, przegrany jednym posiadaniem, następnie bardzo wysoka wygrana Stali na własnym parkiecie w spotkaniu trzecim (aż 92:60). I wreszcie niezwykle zacięty mecz czwarty, w którym King do przerwy prowadził różnicą 15 punktów, ale Stal wróciła jeszcze do gry. Po zaciętej końcówce triumfowali szczecinianie, a zespół z Ostrowa Wlkp., podobnie jak Legia musi skupić się na walce o brązowe medale.
Rywalizacja o brąz, toczyć się będzie systemem mecz i rewanż, nie zaś jak przed dwoma laty, kiedy Legia grała ze Śląskiem, do dwóch wygranych. Pierwszy mecz rozgrywany jest na parkiecie drużyny, która zajęła niższe miejsce po sezonie zasadniczym. O trzeciej lokacie dla Stali i czwartej dla Legii zdecydowały wyniki ostatnich kolejek - m.in. wygrana "Stalówki" z Legią oraz Anwilem. W pierwszej rundzie play-off, Stal bardzo pewnie pokonała Czarnych Słupsk. Przed rokiem zespół z Wielkopolski rywalizację w fazie play-off zakończył niespodziewanie na pierwszej rundzie, w której przegrał z Legią 0:3. Była to tym większa niespodzianka, że Stal stawiana była wówczas w roli faworyta do obrony mistrzostwa, zdobytego rok wcześniej.
Ubiegły sezon
Zeszłoroczna rywalizacja Legii ze Stalą nie była jedyną w fazie play-off w ostatnich latach. W sezonie 2020/21 obie drużyny mierzyły się ze sobą w półfinale. Wówczas Legia została pozbawiona wywalczonej w sezonie zasadniczym przewagi parkietu. Zamiast rozegrania dwóch pierwszych meczów serii we własnej hali, wszystkie trzy mecze odbyły się w Ostrowie - takie bowiem środki bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa wprowadziła Energa Basket Liga. Wszystkie trzy mecze tej serii zakończyły się po myśli ostrowian, choć w pierwszym meczu Legia do przerwy wyraźnie przeważała. Kilka lat wcześniej, w sezonie 2014/15, obie drużyny mierzyły się ze sobą również w półfinale play-off w rozgrywkach I ligi - w sezonie, w którym awans do ekstraklasy wywalczyła Stal. Wówczas do rozstrzygnięcia potrzebnych było pięć meczów. Po wygraniu w meczu numer dwa w Ostrowie, Legia mogła zapewnić sobie awans do finału na własnym parkiecie (w hali przy Wiertniczej w Wilanowie, gdzie na czas remontu obiektu na Bemowie występował stołeczny zespół). W pamiętnej, zaciętej końcówce, kluczowe okazało się trafienie (jedyne w sezonie) za trzy punkty Wojciecha Żurawskiego, które zapewniło wygraną Stali 86:83. W meczu numer pięć Stal wygrała przed własną publicznością 71:58.
W obecnym sezonie oba mecze sezonu zasadniczego, zakończyły się wygranymi "Stalówki" - najpierw w meczu noworocznym, podopieczni Andrzeja Urbana zwyciężyli aż 96:68, a w przedostatniej serii sezonu zasadniczego, Legia przegrała po zaciętym meczu 87:90 - pudłując ostatni rzut na dogrywkę z bardzo trudnej pozycji. Warto zwrócić uwagę, że także przed rokiem, żółto-niebiescy wygrali oba mecze z Legią w sezonie zasadniczym (bardzo wysoko na Bemowie i różnicą zaledwie czterech punktów w Ostrowie Wlkp.), by później przegrać wszystkie trzy spotkania (w tym dwa w Ostrowie) w fazie play-off. Andrzej Urban był wówczas asystentem Igora Milicicia, a po odejściu chorwackiego szkoleniowca, to właśnie jemu powierzono rolę pierwszego trenera. Jeszcze przed końcem premierowych rozgrywek na ławce Stali, właściciele klubu wyrazili zadowolenie z pracy Urbana, i przedłużyli z nim umowę o dwa kolejne sezony.
Wierzymy, że G.O.A.T 🐐 dołoży jeszcze jeden puchar do kolekcji 🏆
— Legia Kosz (@LegiaKosz) June 1, 2023
Ostatnie wejściówki 👉 https://t.co/rOebbgKB3u #plkpl #WszyscyNaBemowo pic.twitter.com/3vAh47MtWR
Stal na wyjazdach radzi sobie wyraźnie słabiej niż przed własną publicznością - wygrała 10 meczów i zanotowała 8 porażek. Ostrowianie w tym sezonie zwyciężyli w rozgrywkach European North Basketball League, w których turniej Final Four rozgrywali na własnym parkiecie.
Najlepszym strzelcem drużyny jest łotewski rozgrywający, Aigars Skele, który zdobywa średnio 14.7 pkt. oraz notuje 6.9 asysty. Drugim strzelcem jest sprowadzony pod koniec okienka transferowego - były gracz m.in. Legii - Michał Michalak. Ten zdobywa dla Stali 14.4 pkt., bardzo dobrze rzuca z dystansu (41.1%), wymusza najwięcej przewinień w zespole (5 na mecz), ale bardzo przeciętnie wykonuje rzuty wolne (74%), co pokazały końcówki niedawnych meczów m.in. z Legią, czy Kingiem. Bardzo ważną postacią w rotacji trenera Urbana jest doświadczony Damian Kulig (13.9 pkt. i 8.1 zb.) - drugi strzelec drużyny z dystansu (40.6% za 3 pkt.).
Bardzo silnym rywalem w strefie podkoszowej jest również grający na czwórce, Czarnogórzec - Nemanja Djurišić (śr. 12.1 pkt. i 6.4 zb.). To właśnie z nim najczęściej rywalizować będzie Aric Holman, Dariusz Wyka i Grzegorz Kulka. Olbrzymim talentem rzutowym obdarzony jest Jakub Garbacz (śr. 11.3 pkt., 31.7% za 3), którego rola od czasu sprowadzenia do Ostrowa Michalaka, gra wyraźnie zmalała. Ważnymi postaciami w zespole Stali tą także Ojars Silins (8.2 pkt.) oraz Mateusz Zębski (5.3 pkt.). Silins i Skele jeszcze w pierwszej połowie maja podpisali nowe kontrakty ze Stalą, obowiązujące na kolejny sezon.
Sobotni mecz dla legionistów będzie pożegnaniem z warszawską publicznością, a dla Łukasza Koszarka przedostatnim meczem w karierze. Chociaż miejsce trzecie nie będzie spełnieniem przedsezonowych planów dla "Zielonych Kanonierów", trzeba pamiętać, że od roku 1969, Legia zdobyła tylko jeden medal - srebro w roku ubiegłym. Legioniści z pewnością zrobią wszystko, by zdobyć piętnasty (a trzeci brązowy) medal w historii stołecznego klubu.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00, a poprzedzą go uroczystości poświęcone pożegnaniu legendy polskiej koszykówki, Łukasza Koszarka, dla którego będzie to przedostatni mecz w karierze. Bezpośrednią transmisję pokaże od 19:50 Polsat Sport Extra. W hali na Bemowie spodziewanych jest około dwóch tysięcy kibiców, którzy przy wejściu do hali otrzymają bezpłatne koszulki poświęcone "Kosziemu".
Czytaj też: Zawody dla prawdziwych twardzieli. Zapisy na „Ironman 70.3 Warszawa” tylko do niedzieli
Źródło:
Autor:
AP
Kategorie: