Wiadomości
Udostępnij:
Energa Basket Liga. Śląsk z awansem do finału, koszykarze Legii zagrają o brązowy medal
-
28.05.2023 09:24
-
Aktualizacja: 09:24 28.05.2023
W czwartym meczu serii półfinałowej Legia Warszawa przegrała ze Śląskiem Wrocław 63:65. Było to trzecie zwycięstwo wrocławian w rywalizacji ze stołeczną ekipą, co oznacza awans Śląska do wielkiego finału Energa Basket Ligi. Legia zagra o brązowy medal mistrzostw Polski. Walka będzie się toczyć w formule meczu i rewanżu.
W niedzielę 28 maja Legia Warszawa zagrała czwarty mecz serii półfinałowej ze Śląskiem Wrocław. Wrocławianie po raz trzeci zwyciężyli z warszawską drużyną, wynikiem czego awansują do wielkiego finału Energa Basket Ligi. Przed Legią Warszawa walka o brązowy medal mistrzostw Polski, która toczyć się będzie w formule mecz i rewanż.
Legia rozpoczęła od czterech punktów z rzędu Arica Holmana, ale wrocławianie odpowiedzieli skutecznymi akcjami Jeremiah Martina, Justina Bibbsa i Łukasza Kolendy po czym prowadzili 13:6. Legioniści starali się szybko zniwelować straty – trafiali Travis Leslie i Grzegorz Kamiński lecz to goście byli lepsi w pierwszej kwarcie, 22:14. Wrocławianie często trafiali z otwartych pozycji i powiększali prowadzenie. Ofensywa gospodarzy nie funkcjonowała płynnie, ale legioniści często stawali na linii rzutów wolnych. Śląsk grał uważnie w obronie, co stanowiło poważną przeszkodę dla Legii, która ciągle musiała gonić rywala. Do przerwy goście prowadzili 37:25.
Walka do ostatnich sekund
Drugą połowę spotkania lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Erdogana, którzy za sprawą Jeremiah Martina i Aleksandra Dziewy wygrywali już różnicą 18 „oczek”. Legia raziła nieporadnością w ofensywie – przez ponad sześć minut jedyne punkty dla zespołu zdobył Aric Holman. Śląsk nie przespał tego momentu i cieszył się bardzo wyraźną przewagą. Końcówka trzeciej kwarty należała jednak do warszawian: zza łuku trafił Dariusz Wyka, a spod kosza Travis Leslie. Przed decydującą częścią spotkania Śląsk wygrywał 55:40. Zieloni Kanonierzy poszli za ciosem, strata do wrocławian stopniała do dziewięciu punktów, a komplet widzów w hali OSiR Bemowo głośno wspierał swoich ulubieńców w dalszej walce. Goście nie pozwalali Legii na więcej, choć ta próbowała na różne sposoby. Na nieco ponad dwie minuty przed końcową syreną mistrzowie Polski mieli osiem punktów więcej. Warszawianie walczyli do ostatnich sekund — zza łuku przymierzył Aric Holman i tablica wyników pokazywała już tylko 64:61 dla Śląska. Czasu jednak było już bardzo mało, bo tylko 13 sekund. Wrocławianie obronili się przed atakami rywala i zwyciężyli 65:63 awansując tym samym do finału Energa Basket Ligi.
Legia będzie walczyć
Przed Legią Warszawa walka o brązowy medal mistrzostw Polski, która toczyć się będzie w formule mecz i rewanż. Pierwsze spotkanie legioniści na pewno rozegrają u siebie, w sobotę, 3 czerwca. Rywalem warszawian będzie przegrany rywalizacji pomiędzy Kingiem Szczecin a BM Stalą Ostrów Wlkp.
Po walce do ostatnich sekund lepszy dziś @WKS_SlaskBasket 🏀
— Legia Kosz (@LegiaKosz) May 27, 2023
W sezonie 2022/23 zagramy o brązowy medal mistrzostw Polski 🥉#OrlenPaliwa @warszawa @totalizator_sp @TramwajeW #plkpl pic.twitter.com/JqOfS6tcTh
Czytaj też: Wisła Płock spada do 1. ligi. Legia Warszawa wicemistrzem. Radomiak w środku tabeli
Źródło:
Autor:
RDC
Kategorie: