O północy zaczęła obowiązywać w Polsce żałoba narodowa
POLSKA
00:01 26.04.2025
Wiadomości
Koniec z obowiązkiem noszenia maseczek. Ekspert komentuje
Pierwszy dzień bez maseczek. Decyzją ministra zdrowia zniesiony został obowiązek zasłaniania nosa i ust maseczką, odzieżą lub przyłbicą, na zewnątrz i w zamkniętych przestrzeniach z wyjątkiem szpitali i przychodni. Ponadto zniesione zostały izolacja domowa, kwarantanna dla współdomowników oraz kwarantanna przyjazdowa.
Inna kultura higieny
- Maseczki nigdy nie były w stu procentach skuteczne - podkreśla Kuchar. - W chorobach zakaźnych liczy się dawka zakażająca. Jeśli zarazimy się masywnie, czyli dużą dawką drobnoustrojów, to prawdopodobnie będziemy ciężko chorować, i odwrotnie, jeżeli zarażenie wynika z kontaktu z małą ilością drobnoustrojów, zazwyczaj chorujemy łagodnie. Właśnie maseczka to gwarantuje - wyjaśnia.
- Zmieniła się kultura higieny - mówi ekspert . - Kiedyś, jak ktoś miał katar czy kaszlał, to nie odczuwał jakichkolwiek skrupułów, żeby na przykład przyjść do pracy i jeszcze innych zarażać. Mało tego, w złym tonie było nieprzychodzenie do pracy z powodu banalnego przeziębienia. Natomiast dzisiaj wiemy, że jeden ma banalne przeziębienie, a drugi ciężko choruje - dodaje.
Co na to obywatele?
Zapytaliśmy mieszkańców Warszawy, co myślą o zniesieniu obowiązku noszenia maseczek. Zdania są podzielone, jedni uważają, że takie poluzowanie jest nierozsądne, inni z kolei zauważają, że przyda się trochę swobody.
Minister zdrowia zastrzegł, że maseczki powinny być używane jednak w sytuacjach, które sami identyfikujemy jako związane ze zwiększonym ryzykiem zakażenia – chodzi np. o duże skupiska ludzi. – Wtedy rekomenduję, by używać maseczek – powiedział Niedzielski.
Osoby, u których potwierdzone zostanie zakażenie koronawirusem, przejdą na zwolnienie lekarskie i będą miały obowiązek izolacji, jednak bez - jak to było do tej pory - nadzoru sanepidu.
Źródło:
RDC
Autor:
Adrian Pieczka/PA