Koniec polskiej wyprawy na K2. "Góra gór po raz kolejny pokazała swoją potęgę"

  • 05.03.2018 10:13

  • Aktualizacja: 14:26 15.08.2022

To już koniec. Góra gór zostanie niezdobyta zimą. Kierownik polskiej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki poinformował właśnie o zakończeniu akcji górskiej.
"W porozumieniu z zespołem zdecydowałem dziś o zakończeniu akcji górskiej na K2" - poinformował w komunikacie zamieszczonym w poniedziałek na stronie PHZ kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki.

- Góra gór po raz kolejny pokazała swoją potęgę i nie dała się zdobyć - powiedział w rozmowie z RDC Michał Leksiński, rzecznik ekspedycji.

Decyzja zapadła po tym, jak o poranku do obozu pierwszego wyruszyli Adam Bielecki i Janusz Gołąb. - Okazało się, że po ostatnich opadach wszystkie liny są zasypane śniegiem, a namiot w bazie jest uszkodzony - wyjaśniał Leksiński.

Uczestnicy wyprawy mieli nadzieję na poprawę pogody, która pozwoliłaby ruszyć w górę, ale prognozy nie są optymistyczne. Jedyne krótkie "okno pogodowe" miałoby się pojawić dopiero 11 marca, a potem miałby nastąpić kolejny atak silnego wiatru i opadów śniegu.

Dlatego - ze względu na bezpieczeństwo uczestników - wyprawa na K2 została przerwana. A to znaczy, że mierzący 8611 metrów szczyt zostanie ostatnim ośmiotysięcznikiem niezdobytym zimą.

K2 było atakowane zimą tylko trzykrotnie. Na przełomie 1987 i 1988 roku próbę podjęła międzynarodowa grupa pod kierunkiem Andrzeja Zawady, w 2003 roku ekipą dowodził Wielicki, a w 2012 wspinali się Rosjanie. Żadna z tych ekspedycji nie przekroczyła jednak progu 7650 m.

Źródło:

RDC, PAP

Autor:

RDC