Warszawa odrabia zaległą lekcję w związku z rewitalizacją dawnych fabryk - tak otwarcie odnowionej Fabryki Norblina skomentował w audycji "Jest sprawa" kierownik Muzeum Woli Konrad Schiller. Postindustrialne miejsce zyskało nowe życie - jest przestrzenią gastronomiczno-usługową.
RDC
- Ten proces jest w Warszawie zauważalny w ostatnich 10-15 latach. W architekturze światowej ten proces zachodził nieco wcześniej - powiedział na antenie RDC Schiller.
- Przez lata teren był niewykorzystany - dodał. - Oczywiście na to składa się wiele składników. Jednym z nich był proces polskiej transformacji lat 90. Brakło też pomysłu czy perspektywy na to, co zrobić z przestrzenią pofabryczną - wyjaśnił.
Jak podkreślał koordynator procesu rewitalizacji fabryki Artur Setniewski, budynek w większości zachował dawną architekturę.
- Zachowaliśmy, odrestaurowaliśmy, zakonserwowaliśmy 10 obiektów budowlanych i 50 maszyn i urządzeń - wskazał.
Fabryka Norblina ma blisko 200 lat. Przed wojną pierwszą wojną światową była czołowym zakładem metalurgicznym w Królestwie Polskim.