Bobby McFerrin nie występował z trio od wielu lat. Z muzykami, z którymi przyjedzie do Warszawy współpracował przy nagrywaniu swojej ostatniej płyty "Spirit you all" z 2013 roku. Teraz zagrają nowe kompozycje.

Wielki talent 

Wokalista (dysponuje 4-oktawowym głosem) i dyrygent Bobby McFerrin ma na koncie 10 nagród Grammy. Współpracował m.in. z takimi muzykami jak Yo-Yo Ma, Chick Corea i Herbie Hancock. Interpretował a capella klasyki jazzu, ale też partie wiolonczeli z kompozycji Vivaldiego. Jego najsłynniejszy utwór to "Don't Worry, Be Happy" z 1988 roku. Piosenka znalazła się na pierwszym miejscu listy "Billboardu", w samych Stanach Zjednoczonych singiel sprzedał się w ponad 500 tysiącach egzemplarzy.

W Polsce na scenie towarzyszyć mu będzie akordeonista i pianista Gil Goldstein, który współpracował m.in. z Milesem Davisem, Gilem Evansem, Stingiem i Michałem Urbaniakiem. Na skrzypcach zagra David Mansfield, który nagrywał z Bobem Dylanem oraz Johnnym Cashem. Trio dopełnia występujący na co dzień w The New York Pops Orchestra w Carnegie Hall basista Jeff Carney.