Jest porozumienie między pracownikami zakładu Altrad-Mostostal w Siedlcach a zarządem firmy. Protestujący żądali podwyżki 4,20 zł brutto za godzinę, pracodawca oferował 2 zł. Jak jednak dowiedziało się Radio dla Ciebie, obie strony musiały zmienić swoje propozycje.
RDC
15 czerwca związkowcy z zakładu Altrad-Mostostal w Siedlcach poinformowali o osiągnięciu porozumienia z zarządem. Od września mają dostać 500 zł netto miesięcznie podwyżki z wyrównaniem za czas, gdy trwał spór, czyli od listopada ubiegłego roku. Związkowcy chcieli 750 zł brutto miesięcznie, czyli wydaje się, że spotkali się mniej więcej w połowie drogi.
Przewodniczący zakładowej Solidarności Marcin Hawryluk przyznaje, że udało się osiągnąć konsensus.
- Musieliśmy trochę ustąpić, wiadome to jest, trochę pracodawca się ugiął. To można było osiągnąć w tej chwili. Nie tylko ja to mówię, ale i większość załogi. Oczywiście są ludzie niezadowoleni, może mieli większe apetyty, może mieli większe nadzieję. Ja chciałem już to zakończyć, bo widziałem mur, którego nie przebijemy - mówi.
Szczegóły porozumienia nie są do końca znane, bo obie strony umówiły się, że nie będą zdradzać konkretów i zawarły to w podpisanym dokumencie.
Pracownicy siedleckiego zakładu Altrad-Mostostal rozpoczęli strajk generalny 6 czerwca. Zapowiedzieli, że wrócą do produkcji dopiero, gdy ich żądania zostaną spełnione, a chodziło o podwyżkę 4,2o zł za godzinę pracy, czyli około 750 zł brutto miesięcznie. Na początku zarząd zaproponował wzrost płac w wysokości złotówki za godzinę, później 1,5 zł, aż w końcu 2 zł. To jednak nie satysfakcjonowało załogi, podobnie jak propozycja uzależnienia pensji od zysku firmy. Strajkujący podkreślali, że otrzymują wynagrodzenia na poziomie najniższej krajowej, a to w połączeniu z rosnącymi cenami nie pozwala na utrzymanie ich rodzin.
Rozmowy o podwyżkach rozpoczęto już rok temu - pracownicy weszli w spór zbiorowy z pracodawcą w listopadzie 2021 r. Do tej pory nie udało się osiągnąć kompromisu. Podczas referendum strajkowego, na 201 osób głosujących 179 opowiedziało się za przystąpieniem do strajku. W sumie w zakładzie Altrad-Mostostal w Siedlcach, zajmującym się budową rusztowań i szalunków, pracuje 280 osób.