- Tutaj jest duże pole do gry. Przyszły lider PO, Grzegorz Schetyna, to nie jest wielki fan Donalda Tuska. Uważam, że ta akcja, która teraz wydarzyła się w Europie, to jego "robota". Moim zdaniem, z punktu widzenia Polski, nie ma dziś bardziej szkodzącego nam polityka. To, co on wykonał w ostatnim czasie, to coś nieprawdopodobnego - mówił Adam Hofman, był polityk PiS-u.

- Nikt nie lubi zewnętrznej ingerencji, ale jeżeli politycy PiS-u chcą być tacy uczciwi, to niech przypomną sobie, co poseł Czarnecki wyprawiał, jak rządziła Platforma Obywatelska. Donosy do Unii Europejskiej rozpoczął PiS. (...). Jeżeli doprowadziło się do tego, że w sprawie Trybunału Konstytucyjnego nikt w Polsce nie wie o co chodzi i w związku z tym TK został ośmieszony, i nikt nie będzie do niego poważnie podchodził, to do tego doprowadziła ta władza i Unia ma prawo, aby być tym zaniepokojona, bo to jest zły trend - mówił "W samo południe" Włodzimierz Czarzasty z SLD.

- Nasze stanowisko wobec Platformy Obywatelskiej jest krytyczne, bo to co mamy dzisiaj – rządy PiS-u - to zasługa PO i tego, że nie potrafiła się reformować, otwierać na nowe środowiska - uważa Paweł Rabiej (.Nowoczesna). Jednocześnie przyznaje, że "w sprawach fundamentalnych, kiedy sytuacja będzie tego wymagała, współpraca całej opozycji jest niezbędna".

- Jeśli chodzi o kwestię finansowania, to nie wyobrażam sobie, żeby postawić tego rodzaju system i żeby nie było na niego pieniędzy, 500+ to nasz priorytet. Mogę zapewnić, że to na pewno nie będzie program na chwilę. Zwłaszcza, że projekt ma kosztować 23 mld zł brutto. To nie jest kwota absolutnie oszałamiająca, to 1 proc. PKB - przekonywał w RDC Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Wygaśnięcie kadencji zarządów i rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia, a także wybór członków tych organów przez ministra skarbu państwa - zakłada projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, którego drugie czytanie rozpoczęło się w środę po południu w Sejmie.

- Ta ustawa jest bardzo potrzebna. Jest ona przejściowa, ponieważ tzw. duża ustawa będzie na przełomie marca i kwietnia. Ona spowoduje zmiany formuły prawno-organizacyjnej funkcjonowania mediów publicznych, ponieważ przestaną być wtedy - z mocy ustawy - spółkami akcyjnymi, którymi są obecnie - mówił "W samo południe" Jan Maria Jackowski z Prawa i Sprawiedliwości.