Rody i Rodziny Mazowsza

Grocholscy z Pietniczan i Poniatowa, cz. 2

  • Piotr Szymon Łoś

  • 04.05.2024
  • 43 min 24 s

Krótki opis odcinka

Zdzisław Henryk Grocholski (1881-1967), właściciel dóbr Pietniczany k. Winnicy na Podolu (do 1921 r.), a następnie Poniatów (gm. Wieliszew, pow. legionowski), z Marią z Sołtanów (1889-1963) mieli dziesięcioro dzieci, a mianowicie: - Maria Marcelina (1911-1940) - Stanisław Bohdan (1912-2002), członek „Odrodzenia” (katolickie stowarzyszenie młodzieży studenckiej), pracownik konsulatu w Marsylii (1938-1940). W czasie II wojny św. mianowany oficerem granicznym w Marsylii, dowódca plutonu i oficer oświatowy w 14 pułku ułanów jazłowieckich w Szkocji, w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie (1940-1945), konsul RP w Dublinie (1945). Na emigracji należał do wybitnych postaci polonii w Wielkiej Brytanii i polonijnego dziennikarstwa. - Helena (1914-1983), zamężna za Jerzym Brykczyńskim - Władysław Maria (1915-1940), absolwent prestiżowych szkół: gimnazjum oo. Marianów na warszawskim Żoliborzu i Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu - Kazimierz Adam (1917-1994), ożeniony z Zofią z Baworowskich - Michał (1918-1939) - Adam Remigiusz (1922-1944), uczeń gimnazjum oo. Marianów na Żoliborzu - Tadeusz (1924-1944), uczeń gimnazjum w Rydzynie - Jeremi Jerzy (1927-2018), etnograf, ożeniony z Różą z Dowgiałłów - Henryk (1933), historyk, ożeniony z Emilią z Piekarzów. Spośród tego licznego potomstwa, pięcioro dzieci straciło życie w młodym wieku, będąc ofiarami II wojny św.: Władysław zginął w Katyniu (uczestnik kampanii obronnej 1939, jeniec Starobielska, zamordowany w Charkowie), Michał (walczył w kampanii obronnej 1939, zginął w boju pod Piotrkowem Trybunalskim; Radociny), a bracia Adam Remigiusz i Tadeusz zostali zamordowani przez Niemców za konspiracyjną działalność w Armii Krajowej: aresztowani w Poniatowie, a rozstrzelani w lesie pod Nieporętem, są pochowani na cmentarzu nieporęckim we wspólnej mogile. Poza najmłodszym synem Henrykiem, wszystkie dzieci były zaangażowane w Podziemiu. Ponadto, mieszkająca w czasie okupacji w Poniatowie siostra Marii Grocholskiej, Helena Sołtanówna (1895-1967), również należała do Armii Krajowej (VII Obwód "Obroża" Warszawskiego Okręgu AK - 1 Rejon "Brzozów", Legionowo), zajmowała się opieką nad uratowanymi dziewczynkami żydowskimi i ich matkami, zaś na obszarze Wieliszewa działała w Wojskowej Służbie Kobiet (jej komendantką w Poniatowie była nauczycielka, zamieszkała w majątku Grocholskich – Janina Latynowicz). Brat obu sióstr, Adam Sołtan jest ofiarą zbrodni katyńskiej 1940 roku (zamordowany w Charkowie).   Jednym z najtragiczniejszych wydarzeń tego okresu w życiu rodziny, które do dziś nie jest do końca wyjaśnione, należy sprawa Marii Marceliny Grocholskiej. Była ona najstarsza z potomstwa Zdzisława i Marii Grocholskich. Absolwentka ss. Niepokalanek w Nowym Sączu i Jazłowcu, potem Ecole Sociale w Brukseli. W czasie okupacji zaangażowana jako agentka komórki wywiadowczej polskiej organizacji konspiracyjnej „Muszkieterowie”. „Muszkieterowie” mieli współpracować z ZWZ-AK, ale utrzymywali niezależność, pracowali głównie dla wywiadu brytyjskiego. Na przełomie 1940 i 1941 roku nastąpiło formalne wchłonięcie tej organizacji przez AK, niemniej niesubordynacja wobec dowództwa i oskarżenie dowódcy „Muszkieterów” Stefana Witkowskiego o współpracę z Abwehrą i Gestapo, spowodowały wyrok śmierci Wojskowego Sądu Specjalnego AK wobec niego, który został wykonany we wrześniu 1942 roku. Maria Grocholska była więc w siatce wywiadowczej, która działała na własny rachunek i w opozycji do AK. Z racji wykorzystywania osobistych kontaktów z jednym z dyplomatów niemieckich, była oskarżana o zbyt zażyłe relacje z okupantem. Stała się  ofiarą być może uśpionej ostrożności, jak też nagonki społecznej, bazującej na plotkach na jej temat. Skończyła tragicznie, zastrzelona w Podkowie Leśnej przez Włodzimierza Szyca, prawdopodobnie z rozkazu Witkowskiego. Ocenę postawy Grocholskiej zawarł w swojej notatce gen. Tadeusz Komorowski „Bór”, który w 1965 roku napisał do jej rodziców, że AK nie miała zastrzeżeń do postawy córki Grocholskich z Poniatowa, a jej tragiczna śmierć została spowodowana przez samodzielnie działające jednostki. Różnica wieku między rodzeństwem Grocholskimi oraz względy praktyczne (nauka) były powodem takiego zorganizowania życia rodziny już przed wojną, że starsze dzieci mieszkały już częściej w Warszawie (mieszkanie przy ul. Kapucyńskiej 13), a młodsze przebywały u boku rodziców w Poniatowie. Stąd też część z nich wybuch wojny zastał w stolicy, a resztę rodziny w domu na wsi koło Wieliszewa. Od początku dorosła młodzież, jak i rodzice zaangażowani byli w konspirację niepodległościową, a dwaj bracia walczyli w kampanii wrześniowej. Majątek w Poniatowie przejęty został przez Niemców, którzy gospodarowali w nim na swoje potrzeby (m.in. wprowadzili do pracy na roli traktor, którego wcześniej nie było), właścicielom pozostawiając niewielką część pola oraz mniej więcej połowę domu. Niezależnie od stosunkowo spokojnego koegzystowania okupanta i właściciela dóbr ziemskich w Poniatowie, zaangażowanie rodziny w Podziemiu przynosiło ofiary. O życiu rodziny w tym okresie, bohaterowie audycji opowiadają z jednej strony z powagą i mają świadomość, jak wiele rodzina oddała Ojczyźnie, z drugiej strony mówią o tym z lekkim zażenowaniem, bo rozumieją też, iż wojna przynosi straty: w ludziach, jak i materialne. Tak jak w chwili ucieczki z Podola w 1918 roku ważną rolę odegrała wiara, tak i w okresie II wojny św. zawierzenie losu rodziny Bogu (modlitwa matki i innych kobiet podczas walki lotniczej nad głowami mieszkańców Poniatowa) dawało jej siłę. Michał Żółtowski (1915-2009), jeden z uczestników konspiracji AK w Małopolsce, mówił w audycji radiowej, że nie ma polskiej rodziny, która nie poniosłaby w ludziach strat wojennych. Spoglądając na to statystycznie, to trzeba przypomnieć, że w rodzinie z Pietniczan i Poniatowa, wojna zabrała aż połowę rodzeństwa – dzieci Zdzisława i Marii z Sołtanów Grocholskich.        - D. Baliszewski, Pierwsza agentka, „Wprost” 10.05.2009; - https://historia.wprost.pl/160156/pierwsza-agentka.html [dostęp 14.03.2024]; - Zaświadczenie gen. T. Komorowskiego, Londyn 17.12.1965 r., zbiory J. Grocholskiego; - P. Herman, Muszkieterowie, https://szpiegul.pl/blog/oss-058-muszkieterowie/ [dostęp 15.03.2024] - K. Jasiewicz, Lista strat ziemiaństwa polskiego 1939-1956, Warszawa 1995, s. 324-327 - H. O. Sołtan, Notatka o organizacji i działalności Armii Krajowej w okolicy Legionowo – Nieporęt – Zegrze – Poniatów; oprac. W. Bławdziewicz, „Rocznik Legionowski”, nr IV, Legionowo 2011, s. 347-359.     

Opis odcinka

Zdzisław Henryk Grocholski (1881-1967), właściciel dóbr Pietniczany k. Winnicy na Podolu (do 1921 r.), a następnie Poniatów (gm. Wieliszew, pow. legionowski), z Marią z Sołtanów (1889-1963) mieli dziesięcioro dzieci, a mianowicie:

- Maria Marcelina (1911-1940)

- Stanisław Bohdan (1912-2002), członek „Odrodzenia” (katolickie stowarzyszenie młodzieży studenckiej), pracownik konsulatu w Marsylii (1938-1940). W czasie II wojny św. mianowany oficerem granicznym w Marsylii, dowódca plutonu i oficer oświatowy w 14 pułku ułanów jazłowieckich w Szkocji, w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie (1940-1945), konsul RP w Dublinie (1945). Na emigracji należał do wybitnych postaci polonii w Wielkiej Brytanii i polonijnego dziennikarstwa.

- Helena (1914-1983), zamężna za Jerzym Brykczyńskim

- Władysław Maria (1915-1940), absolwent prestiżowych szkół: gimnazjum oo. Marianów na warszawskim Żoliborzu i Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu

- Kazimierz Adam (1917-1994), ożeniony z Zofią z Baworowskich

- Michał (1918-1939)

- Adam Remigiusz (1922-1944), uczeń gimnazjum oo. Marianów na Żoliborzu

- Tadeusz (1924-1944), uczeń gimnazjum w Rydzynie

- Jeremi Jerzy (1927-2018), etnograf, ożeniony z Różą z Dowgiałłów

- Henryk (1933), historyk, ożeniony z Emilią z Piekarzów.

Spośród tego licznego potomstwa, pięcioro dzieci straciło życie w młodym wieku, będąc ofiarami II wojny św.: Władysław zginął w Katyniu (uczestnik kampanii obronnej 1939, jeniec Starobielska, zamordowany w Charkowie), Michał (walczył w kampanii obronnej 1939, zginął w boju pod Piotrkowem Trybunalskim; Radociny), a bracia Adam Remigiusz i Tadeusz zostali zamordowani przez Niemców za konspiracyjną działalność w Armii Krajowej: aresztowani w Poniatowie, a rozstrzelani w lesie pod Nieporętem, są pochowani na cmentarzu nieporęckim we wspólnej mogile. Poza najmłodszym synem Henrykiem, wszystkie dzieci były zaangażowane w Podziemiu.

Ponadto, mieszkająca w czasie okupacji w Poniatowie siostra Marii Grocholskiej, Helena Sołtanówna (1895-1967), również należała do Armii Krajowej (VII Obwód "Obroża" Warszawskiego Okręgu AK - 1 Rejon "Brzozów", Legionowo), zajmowała się opieką nad uratowanymi dziewczynkami żydowskimi i ich matkami, zaś na obszarze Wieliszewa działała w Wojskowej Służbie Kobiet (jej komendantką w Poniatowie była nauczycielka, zamieszkała w majątku Grocholskich – Janina Latynowicz). Brat obu sióstr, Adam Sołtan jest ofiarą zbrodni katyńskiej 1940 roku (zamordowany w Charkowie).  

Jednym z najtragiczniejszych wydarzeń tego okresu w życiu rodziny, które do dziś nie jest do końca wyjaśnione, należy sprawa Marii Marceliny Grocholskiej.

Była ona najstarsza z potomstwa Zdzisława i Marii Grocholskich. Absolwentka ss. Niepokalanek w Nowym Sączu i Jazłowcu, potem Ecole Sociale w Brukseli. W czasie okupacji zaangażowana jako agentka komórki wywiadowczej polskiej organizacji konspiracyjnej „Muszkieterowie”.

„Muszkieterowie” mieli współpracować z ZWZ-AK, ale utrzymywali niezależność, pracowali głównie dla wywiadu brytyjskiego. Na przełomie 1940 i 1941 roku nastąpiło formalne wchłonięcie tej organizacji przez AK, niemniej niesubordynacja wobec dowództwa i oskarżenie dowódcy „Muszkieterów” Stefana Witkowskiego o współpracę z Abwehrą i Gestapo, spowodowały wyrok śmierci Wojskowego Sądu Specjalnego AK wobec niego, który został wykonany we wrześniu 1942 roku.

Maria Grocholska była więc w siatce wywiadowczej, która działała na własny rachunek i w opozycji do AK. Z racji wykorzystywania osobistych kontaktów z jednym z dyplomatów niemieckich, była oskarżana o zbyt zażyłe relacje z okupantem. Stała się  ofiarą być może uśpionej ostrożności, jak też nagonki społecznej, bazującej na plotkach na jej temat. Skończyła tragicznie, zastrzelona w Podkowie Leśnej przez Włodzimierza Szyca, prawdopodobnie z rozkazu Witkowskiego. Ocenę postawy Grocholskiej zawarł w swojej notatce gen. Tadeusz Komorowski „Bór”, który w 1965 roku napisał do jej rodziców, że AK nie miała zastrzeżeń do postawy córki Grocholskich z Poniatowa, a jej tragiczna śmierć została spowodowana przez samodzielnie działające jednostki.

Różnica wieku między rodzeństwem Grocholskimi oraz względy praktyczne (nauka) były powodem takiego zorganizowania życia rodziny już przed wojną, że starsze dzieci mieszkały już częściej w Warszawie (mieszkanie przy ul. Kapucyńskiej 13), a młodsze przebywały u boku rodziców w Poniatowie. Stąd też część z nich wybuch wojny zastał w stolicy, a resztę rodziny w domu na wsi koło Wieliszewa. Od początku dorosła młodzież, jak i rodzice zaangażowani byli w konspirację niepodległościową, a dwaj bracia walczyli w kampanii wrześniowej.

Majątek w Poniatowie przejęty został przez Niemców, którzy gospodarowali w nim na swoje potrzeby (m.in. wprowadzili do pracy na roli traktor, którego wcześniej nie było), właścicielom pozostawiając niewielką część pola oraz mniej więcej połowę domu.

Niezależnie od stosunkowo spokojnego koegzystowania okupanta i właściciela dóbr ziemskich w Poniatowie, zaangażowanie rodziny w Podziemiu przynosiło ofiary. O życiu rodziny w tym okresie, bohaterowie audycji opowiadają z jednej strony z powagą i mają świadomość, jak wiele rodzina oddała Ojczyźnie, z drugiej strony mówią o tym z lekkim zażenowaniem, bo rozumieją też, iż wojna przynosi straty: w ludziach, jak i materialne. Tak jak w chwili ucieczki z Podola w 1918 roku ważną rolę odegrała wiara, tak i w okresie II wojny św. zawierzenie losu rodziny Bogu (modlitwa matki i innych kobiet podczas walki lotniczej nad głowami mieszkańców Poniatowa) dawało jej siłę.

Michał Żółtowski (1915-2009), jeden z uczestników konspiracji AK w Małopolsce, mówił w audycji radiowej, że nie ma polskiej rodziny, która nie poniosłaby w ludziach strat wojennych. Spoglądając na to statystycznie, to trzeba przypomnieć, że w rodzinie z Pietniczan i Poniatowa, wojna zabrała aż połowę rodzeństwa – dzieci Zdzisława i Marii z Sołtanów Grocholskich.     

 

- D. Baliszewski, Pierwsza agentka, „Wprost” 10.05.2009;

- https://historia.wprost.pl/160156/pierwsza-agentka.html [dostęp 14.03.2024];

- Zaświadczenie gen. T. Komorowskiego, Londyn 17.12.1965 r., zbiory J. Grocholskiego;

- P. Herman, Muszkieterowie, https://szpiegul.pl/blog/oss-058-muszkieterowie/ [dostęp 15.03.2024]

- K. Jasiewicz, Lista strat ziemiaństwa polskiego 1939-1956, Warszawa 1995, s. 324-327

- H. O. Sołtan, Notatka o organizacji i działalności Armii Krajowej w okolicy Legionowo – Nieporęt – Zegrze – Poniatów; oprac. W. Bławdziewicz, „Rocznik Legionowski”, nr IV, Legionowo 2011, s. 347-359.     

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Rody i Rodziny Mazowsza

Mamy w Polsce i na Mazowszu całą mozaikę rodzin. Są rody wielkie, możne i zasłużone, które przez wieki miały znaczenie polityczne, wsławiały się mecenatem kulturalnym i szeroką działalnością filantropijną. O wszystkich tych rodach staramy się mówić w tej audycji, najczęściej z udziałem ich członków lub z pomocą historyków.

Odcinki podcastu (502)

  • Długi cień Świętej Góry

    • 11.11.2024

    • 47 min 14 s

  • Matki, rewolucjonistki, patriotki - kobiety z rodu Jastrzębowskich

    • 11.11.2024

    • 51 min 23 s

  • Krupeccy, Odrowąż-Pieniążkowie, Lewiccy czyli pytania o pierwowzór Wokulskiego

    • 10.11.2024

    • 49 min 32 s

  • Anna z Działyńskich Potocka z Rymanowa

    • 27.10.2024

    • 50 min 38 s

  • Wierusz-Kowalscy, wybrane opowieści rodzinne

    • 20.10.2024

    • 44 min 26 s

  • II Zjazd Wierusz-Kowalskich

    • 13.10.2024

    • 49 min 46 s

  • Wilczkowscy: od Władysława, płk JKM po Eugeniusza, wybitnego psychiatrę

    • 06.10.2024

    • 53 min 01 s

  • Historia rodzinna opowiadana z pomocą fotografii

    • 29.09.2024

    • 48 min 52 s

  • Czetwertyńscy z Milanowa

    • 21.09.2024

    • 51 min 23 s

  • Kelles-Krauzowie z Radomia

    • 14.09.2024

    • 42 min 28 s

1
2
3
...
49
50
51