Od lat jeździ po świecie na własną rękę, fascynują ją kultury i społeczności. Gościem "Niezwykłych podróży" była dziś Anna Ślęzak, która niedawno wróciła z samotnej podróży po Japonii i Korei Południowej. Jej marzeniem było zobaczenie strefy zdemilitaryzowanej pomiędzy Koreami. Jak powiedziała w rozmowie z Agnieszką Wasztyl, było to dla niej ogromne przeżycie. Podróżniczka zobaczyła nie tylko Busan i Seul, ale także objechała rowerem wyspę Udo, a samochodem rajską wyspę Jeju (Czedżu), gdzie oprócz ciekawych parków narodowych można spotkać przedstawicielki haenyeo - kobiety, które dawniej zapewniały rodzinie wyżywienie wyławiając z morza jeżowce, ośmiornice i owoce morza. Choć tradycja połowów powoli zanika, wciąż można je spotkać. Anna Ślęzak opowiedziała też o spontanicznym zakupie biletów do Japonii, która także skradła jej serce.