W czasach nowożytnych, gdy powstawały parafie, zmarłych grzebano obok kościołów, na obszarach należących do parafii. Były to zazwyczaj groby wspólne. Zamożniejsi mieszkańcy danej miejscowości, najczęściej rodziny fundatorów parafii, tzw. kolatorzy, mieli swoje krypty w podziemiach kościołów, a jeśli nie krypty, to po prostu grzebani byli pod świątyniami.
Na Mazowszu na ogół w drugiej połowie XVIII i w wieku XIX zaczęto tworzyć cmentarze poza miastami, co wiązało się z aspektami sanitarnymi i brakiem miejsca na nowe pochówki. Zaczęły też powstawać kaplice rodzinne z kryptami.
Przykładem może być katolicki cmentarz w Żelechowie, na którym znajduje się okazała kaplica grobowa Ordęgów, ale groby wcześniejszych właścicieli tego prywatnego miasta - Wyssogota-Zakrzewskich, znajdują się w oddzielnej kwaterze i wyglądają bardzo skromnie. Tam też pochowany jest jeden z najważniejszych obywateli w historii tego miasta - Ignacy Wyssogota-Zakrzewski, pierwszy prezydent Warszawy, uczestnik Sejmu Wielkiego, wolnomularz.
W tym samym, garwolińskim powiecie, z tyłu kościoła parafialnego w Maciejowicach znajduje się monumentalne mauzoleum rodu Zamoyskich, właścicieli dóbr maciejowickich z siedzibą w Podzamczu.
Z kolei, trwają poszukiwania miejsc pochówków żołnierzy - uczestników Bitwy pod Maciejowicami z 1794 roku. O tym wszystkim w audycji opowiadał Adrian Pogorzelski, historyk, przewodnik po Mazowszu i Warszawie.
[gallery ids="362887,362888,362889,362890,362891,362892"]