Potok Służewiecki nie jest już w stanie odprowadzać nadmiaru wody - w poniedziałek zalana została część Doliny Służewieckiej i fragment Wilanowa. Potok zbiera wody opadowe z Lotniska Chopina oraz pięciu warszawskich dzielnic, a ma określoną objętość.
RDC
- Główną przyczyną ostatniego wylania był intensywny krótkotrwały opad w terenie zurbanizowanym - mówi nam hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Izabela Adrian. - Na stacji Warszawa Okęcie zanotowano 26 milimetrów opadów - to sporo (...) Woda nie zdążyła odpłynąć do kanalizacji - dodaje.
Coraz gęstsza zabudowa sprawia, że potok nie jest już tak wydolny jak kilkanaście lat temu. W jego okolicy powstało wiele nowych budynków. Pozostaje regularne czyszczenie go, tak aby utrzymać jego drożność. - Robimy to cały czas - zapewnia rzeczniczka Zarządu Zieleni Anna Stopińska. - Przeprowadzamy dwa razy w roku konserwacje - dodaje.
Potok Służewiecki to pozostałość płynącej kiedyś z terenu Włochów rzeki Sadurki.
Dziś kolejny dzień próby dla wydolności Potoku. Według synoptyków, wieczorem na Mazowszu spodziewać się można intensywnych opadów.