Natłok prac drogowych w Wołominie utrudnia życie mieszkańców. „Teraz to jest masakra”

  • 05.06.2024 12:53

  • Aktualizacja: 16:54 05.06.2024

Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 634, prace na ul. Lipskiej i remont na Fieldorfa — nagromadzenie prac drogowych utrudnia życie mieszkańców Wołomina, którzy na co dzień mierzą się z dużymi korkami i licznymi objazdami. — Teraz to jest masakra — usłyszał nasz reporter. Natłok prac spowodowany jest tym, że za poszczególne drogi oraz ich remonty odpowiadają różne samorządy

Natłok prac drogowych w Wołominie utrudnia życie mieszkańców. Od kilku miesięcy trwa przebudowa drogi wojewódzkiej nr. 634, ponadto w pobliżu postępują prace na ul. Lipińskiej, a ostatnio rozpoczął się także remont na Fieldorfa. Droga została zamknięta, a mieszkańcy na czas remontu stracili też miejsca parkingowe.

Mieszkańcy, na co dzień mierzą się z dużymi korkami i licznymi objazdami.

Potrzebne są remonty, tylko za dużo jest prac w jednym czasie — usłyszał nasz reporter.

Skąd tyle utrundnień?

Natłok prac spowodowany jest tym, że za poszczególne drogi oraz ich remonty odpowiadają różne samorządy — wojewódzki i powiatowy.

Te remonty rzeczywiście trwają równolegle, bo są prowadzone przez różne samorządy ze względu na ilość tych dróg i na dofinansowania. Jeżeli tylko będzie możliwość udostępnienia części drogi dla ruchu czy utrzymania jeszcze ruchu pomimo wprowadzenia czasowej organizacji, to tak się stanie — wskazuje Karol Szyszko rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Wołominie.

Urząd miasta w Wołominie poinformował nas przed rozpoczęciem prac, że interweniował, sugerując zmiany terminów, aby zminimalizować niedogodności dla mieszkańców. Prace na Fieldorfa potrwają do końca roku.

Czytaj też: Trzy miesiące utrudnień. Duże skrzyżowanie w Siedlcach do remontu

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/DJ