„Stoję szóstą zmianę świateł”. Korki na Odolanach

  • 05.10.2022 06:52

  • Aktualizacja: 15:32 05.10.2022

Jest bardzo źle, nie da się rano wyjechać do pracy - kierowcy z Woli skarżą się na zmiany w ruchu na Odolanach. Powodem jest budowa linii tramwajowej na ulicy Kasprzaka. Na miejscu jest reporter RDC Adam Abramiuk.

Budowa trwa od wakacji, ale korki tworzą się tam dopiero teraz. Tramwajarze prowadzą teraz prace na odcinku od Sowińskiego w kierunku Trasy Prymasa Tysiąclecia. Od weekendu zamknięta jest ulica Wolska w stronę centrum, dlatego kierowcy jadący od Połczyńskiej chcąc ominąć ten odcinek, jadą równoległą Jana Kazimierza i to właśnie na niej tworzą się największe zatory.

- Przyczyną zamknięcia jest budowa nowych torów tramwajowych, prowadzących pomiędzy jezdniami pod skrzyżowanie Wolskiej i Kasprzaka. Z tego skrzyżowania będzie biegł nowy tor w kierunku Kasprzaka i ronda Daszyńskiego. Nie było innej możliwości budowy toru pomiędzy jezdniami Wolskiej. Tutaj po prostu trzeba było zamknąć jedną jezdnię - mówi Maciej Dutkiewicz z Tramwajów Warszawskich.

Przy Jana Kazimierza w ostatnich latach powstało wiele bloków, trwają kolejne budowy, stąd jest tu duża liczba aut. Tramwaje zapewniają jednak, że to właśnie ten etap prac powoduje najpoważniejsze utrudnienia i ma potrwać do końca roku. Kierowców to jednak nie pociesza.

Stoję już szóstą zmianę świateł - mówi jeden z kierowców. - Tyko przekleństwa cisną się na usta - wtóruje mu drugi.

 

Wszystkie remonty na raz?  

Władze Woli zwracają uwagę, że zmiany wprowadzone na tym etapie budowy tramwaju na Kasprzaka nie zdają egzaminu.

- Zwróciliśmy się do zarządu spółki Tramwaje Warszawskie, by jeszcze raz, już teraz, na żywym organizmie przyjrzeli się  funkcjonującej tymczasowej organizacji ruchu na terenie Kasprzaka - tłumaczy burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski.
 
   

Uprzejmie proszę o niezwłoczne podjęcie działań naprawczych - napisał burmistrz.

To nie jedyne utrudnienia w stolicy. Zaczęło się od budowy kolektora pod Wisłostradą, wiaduktu ul. Żołnierskiej i remontu wiaduktów Trasy Łazienkowskiej. Te inwestycje są w środku prac, a rozpoczęto linię tramwajową do Wilanowa wraz z odnogą na Gagarina i przedłużenie Światowida z Winnicy do Modlińskiej. O wytłumaczenie - dlaczego prace zaplanowano tak, że trwają wszystkie na raz - poprosiliśmy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

- Mieliśmy pandemię, która opóźniła nam wiele inwestycji. Mamy problemy i z siłą roboczą, i z pozyskiwaniem materiałów, stąd niestety taka kumulacja. Ostrzegałem o tym, że taka kumulacja będzie miała miejsce. My staraliśmy się to skoordynować. Miejmy nadzieję, że te problemy będą jak najmniejsze. Staramy się również tak zarządzać ruchem, żeby na bieżąco reagować. Ja temu poświęcam bardzo dużo czasu, bo traktuję to poważnie - odpowiedział nam.

    
    
Stąd pytanie - czy poważnym było rozpoczęcie prac na Placu Trzech Krzyży, które obecnie pozostaje rozkopany, bo odkryto tam zabytkowy bruk?

- Tak, taki też był harmonogram. Mamy nadzieję, że będziemy mogli szybko zabezpieczyć ten teren, bo do takiej gruntownej przebudowy placu Trzech Krzyży dojdzie później, żeby tych remontów w centrum było jak najmniej - wskazał.

   
Utrudnienia są też na Puławskiej, gdzie był wczoraj nasz reporter. Tam przyczyną jest buspas.

Czytaj też: Korki po otwarciu buspasa na Puławskiej. Kierowcy: zła zmiana, robi się coraz gorzej

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/Przemysław Paczkowski/PL

Kategorie: