Wiadomości
Udostępnij:
Propalestyńska manifestacja się odbędzie. Sąd nie zgodził się na zakaz Warszawy
-
16.11.2023 13:18
-
Aktualizacja: 14:37 16.11.2023
Propalestyńska manifestacja na ulicach Warszawy w sobotę jednak się odbędzie. Sąd nie podzielił wątpliwości stołecznego ratusza, który zakazał organizowania marszu. Przemarsz ma się zakończyć przed ambasadą Izraela. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wskazywał, że będzie przebiegał ciasnymi uliczkami, co nie gwarantuje możliwości zapewnienia bezpieczeństwa.
Propalestyńska manifestacja na ulicach Warszawy w sobotę jednak się odbędzie. "Sąd nie podzielił podnoszonych przez @warszawa i Policję wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa planowanej na weekend demonstracji propalestyńskiej, której trasa prowadzi ciasnymi uliczkami na Ochocie. Przyjmujemy tę decyzję" - napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.
Sąd nie podzielił podnoszonych przez @warszawa i Policję wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa planowanej na weekend demonstracji propalestyńskiej, której trasa prowadzi ciasnymi uliczkami na Ochocie. Przyjmujemy tę decyzję. Jednocześnie apeluję do Policji o czujność, aby nie…
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 16, 2023
Zaapelował jednocześnie do Policji o czujność, aby nie dopuścić do ewentualnych niebezpiecznych incydentów. "Bezpieczeństwo uczestników demonstracji i mieszkańców jest najważniejsze" - dodał. Dzień wcześniej prezydent Warszawy przekazał, że wydał zakaz organizacji tej demonstracji. "W naszej decyzji opieramy się na stanowisku stołecznej Policji, która z mocy ustawy odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego podczas zgromadzeń. Wcześniej demonstracje te odbywały się na innej trasie i wtedy ocena służb i miasta była pozytywna" - zaznaczył.
Trzaskowski tłumaczył, że "tym razem organizatorzy zmienili trasę i przewidzieli zakończenie przemarszu z udziałem ok. 2000 osób pod budynkiem ambasady (Izraela - red.), który znajduje się na Starej Ochocie w ciasnych uliczkach, co nie gwarantuje zapewnienia bezpieczeństwa i porządku".
"Także po nieznacznej z zmianie trasy przez organizatora w ocenie Policji nadal możliwe jest zakłócenie bezpieczeństwa. I tylko dlatego wydany został zakaz organizacji tego zgromadzenia. Jeśli tylko trasa demonstracji zostanie zmieniona na bezpieczną, zostanie ona dopuszczona - dokładnie tak samo, jak w poprzednich tego typu przypadkach" - podkreślił w środę prezydent miasta.
Trzaskowski zapewnił też, że "Warszawa we wszelkich decyzjach i działaniach w kwestii jakichkolwiek zgromadzeń w stolicy kieruje się wyłącznie względami bezpieczeństwa" oraz że "dotyczy to także planowanej na najbliższy weekend demonstracji dotyczącej konfliktu palestyńsko-izraelskiego".
Demonstracja pod hasłem "Ani jednej bomby więcej - wolna Palestyna" ma wyruszyć z placu Zbawiciela w kierunku ambasady Izraela w Warszawie w sobotę, o godz. 13. Demonstrujący mają przemaszerować ulicami Nowowiejską i Krzywickiego.
Czytaj też: Pół kilometra ulicy bez żadnego przejścia. Aktywiści chcą zmian na Raszyńskiej
Źródło:
Autor:
RDC /PL