Po wojnie prowadziły do katowni. Piwniczne drzwi z bloku na Bemowie przekazane IPN-owi

  • 21.11.2023 09:44

  • Aktualizacja: 14:35 21.11.2023

Piwniczne drzwi z jednego z bloków na warszawskim Boernerowie przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej. Przez kilkadziesiąt lat mieszkańcy wchodzili nimi do podziemi budynku. Jak się jednak okazuje, zarówno dom przy ulicy Dostępnej 38, jak i piwnica oraz drzwi, tuż po II wojnie światowej służyły radzieckiej i PRL-owskiej bezpiece.

Historyczne drzwi z piwnicy budynku przy ul. Dostępnej 38 w rękach IPN-u. Tuż po II wojnie światowej w budynku mieściła się siedziba Zarządu Głównego Informacji Wojskowej, a w podziemiach ulokowano areszt i katownie, w których UB i NKWD męczyło polskich bohaterów.

 - Znajdują się ślady, wskazujące w sposób wyraźny na to, że piwnice były zaadaptowane na areszt. Są okute blachą, zawierają wizjery. Nie są to jedyne drzwi, na których pozostały podobne ślady. I one są kompatybilne z podobnymi rozwiązaniami, które znamy z ulicy Strzeleckiej i z setek innych tego typu obiektów w stolicy - tłumaczy dyrektor warszawskiego oddziału IPN dr Tomasz Łabuszewski.

 

- Drzwi zostały zabrane i zostaną zabezpieczone, a następnie wystawione - podkreśla Łabuszewski. - Instytut Pamięci Narodowej Wystąpił z propozycją przejęcia na początku tych jednych drzwi, ale w ciągu najbliższych miesięcy będą jeszcze dwa kolejne takie obiekty. Mamy już wyspecjalizowaną firmę, która konserwowała podobne drzwi z aresztu przy ulicy Strzeleckiej - mówi.

Na bloku przy ul. Dostępnej 38 zostanie umieszczona tablica pamiątkowa upamiętniająca bohaterstwo polskich patriotów.

Czytaj też: Podłożyła ładunek wybuchowy w centrum stolicy. 38-latka z zarzutami

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL

Kategorie: