Miał podpalić plecak i zostawić go przy Belwederze. 57-latek tymczasowo aresztowany

  • 11.09.2024 15:22

  • Aktualizacja: 15:23 11.09.2024

Sąd zdecydował w środę o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, który według śledczych podpalił plecak z pojemnikiem z benzyną przy ul. Belwederskiej w Warszawie — poinformowała śródmiejska policja. Podała, że wiosną 57-latek podpalił plecak przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu.

Policja przekazała, że sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

Do zatrzymania 57-latka, jak poinformowała policja, doszło w poniedziałek przy ulicy Belwederskiej po tym, jak funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który miał podpalić plecak i zostawić go przy ogrodzeniu. W plecaku, jak podano, znajdował się pojemnik z benzyną, co spowodowało szybkie rozprzestrzenienie się ognia - jednak do poważnych konsekwencji nie doszło. Nikt nie odniósł obrażeń, a ogień po chwili został ugaszony.

 Zatrzymany został przewieziony do śródmiejskiej komendy. Usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z występkiem o charakterze chuligańskim. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy — powiedział Jakub Pacyniak z komendy policji dla Śródmieścia.

Mężczyzna już wcześniej został zatrzymany w związku z podobnym zdarzeniem — wiosną podpalił plecak przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście

Czytaj też: Akcja kontrterrorystów na Bielanach. Nowe fakty ws. aresztowanego 19-latka

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Miłosz Kuter/DJ

Kategorie: