W Warszawie będzie mniej parkomatów – decyzję o uszczupleniu floty o niemal 200 urządzeń ZDM już podjął. Zdecydował także, że pozostałe parkomaty zostaną podzielone na takie, gdzie zapłacimy tylko kartą lub telefonem oraz na te, które przyjmują bilon.

Stołeczny radny Tomasz Sybilski negatywnie ocenia te zmiany i zapowiada interpelację w tej sprawie.

– Rozumiem, że mamy rozwój technologii, powinniśmy jak najwięcej rzeczy załatwiać zdalnie, natomiast nie wszyscy mieszkańcy Warszawy korzystają z aplikacji. Popieram tę zmianę, ale jednak powinna ona następować trochę wolniej. Krótko mówiąc, nie do końca podoba mi się to, że tych parkomat będzie jeszcze mniej – mówi Sybilski.

Jak tłumaczy Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich, parkomaty na bilon są mniej popularne.

– Ta mniejsza liczba wynika bezpośrednio z analiz tego, jak warszawiacy i turyści używają obecnie urządzeń. Coraz rzadziej korzystają z funkcji płacenia bilonem, a coraz bardziej popularne są płatności mobilne – mówi.

W 2024 roku większość kierowców – 53 proc. – płaci za parkowanie przy pomocy aplikacji mobilnych, 12 proc. robi to za pomocą gotówki, a 35 proc. korzysta z kart debetowych.

Czytaj też: Rondo Sedlaczka rozkopane tuż po gruntownym remoncie. Znamy przyczynę