Do komendy policji na warszawskim Ursynowie wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do samochodu dostawczego i kradzieży narzędzi budowlanych oraz elektroniki. Szacowana wartość skradzionych rzeczy wynosi ponad 39 tysięcy złotych. 

Jak twierdzi zgłaszający przestępstwo, sprawca musiał przeciąć plandekę samochodu, aby dokonać kradzieży.  Do zdarzenia doszło przy ulicy Gąsek w Warszawie.

Funkcjonariusze policji ustalili, że sprawcą jest 26-letni obywatel Białorusi. 

— Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawca przeciął plandekę i w ten sposób zabrał przedmioty o łącznej wartości ponad 39 tysięcy złotych: narzędzia budowlane, narzędzia wiertnicze, komputer diagnostyczny, radio samochodowe, odkurzacz budowlany, tester ciśnienia — relacjonuje Iwona Kijowska z komendy rejonowej policji na Mokotowie.

W mieszkaniu narzędzia i narkotyki

Służbom udało się ustalić miejsce przebywania podejrzanego. Zatrzymał się w jednym z mieszkań na warszawskim Bemowie przy ulicy Górczewskiej.

— W miejscu jego zamieszkania policjanci znaleźli 7 walizek z narzędziami, które zostały skradzione. Dodatkowo na parapecie w kuchni funkcjonariusze ujawnili narkotyki, które stały się kolejną podstawą do zatrzymania mężczyzny — informuje Kijowska.

Białorusin usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy za kradzieży z włamaniem, drugi za posiadanie substancji zabronionych ujawnionych w jego mieszkaniu.

26-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

Czytaj też: Napad na sklep na Pradze Północ. Zarzuty i areszt dla dwóch mężczyzn