Ratusz walczy z graffiti, mieszkańcy skarżą się, że efektów nie widać

  • 30.11.2023 17:48

  • Aktualizacja: 17:50 30.11.2023

Choć mieszkańcy Warszawy narzekają na brak działań w związku z pojawiającymi się w przestrzeni miejskiej graffiti, ratusz uspokaja i zapewnia o swoich działaniach. W lipcu miasto zapowiedziało akcję usuwania aktów wandalizmu. – To ciężka i żmudna praca – mówi stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

W lipcu tego roku warszawski ratusz zapowiedział rozpoczęcie wielkiej akcji usuwania aktów wandalizmu.

Mieszkańcy Mokotowa skarżą się jednak w sieci, że wciąż nie widać efektów, m.in. zabytkowy Pałac Szustra w parku Morskie Oko wciąż jest pokryty malunkami.

 Kampanię rozpoczęliśmy w lipcu i od tego czasu ten proces pojawił się w kilku obszarach. Przede wszystkim zaczęliśmy pracę wewnętrzną w ramach ratusza. Jesteśmy po spotkaniu ze strażą miejską i policją i mamy wskazane pierwsze miejsca, gdzie pojawią się pierwsze kamery do szybkiego monitoringu – informuje stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

Ratusz rozpoczął szereg działań, ale na efekty przyjdzie poczekać. Strategia jest już przygotowana.

 Mamy opracowane technologie czyszczenia. Są też przygotowane wstępne propozycje zmiany naszych wewnętrznych miejskich przepisów, żeby można było dofinansowywać wspólnoty. Z perspektywy mieszkańca może tego nie widać, ale jest to dość duża praca, którą w ciągu tych miesięcy wykonaliśmy – dodaje Krasucki.

Na walkę z graffiti miasto przeznaczyło blisko milion złotych.

Czytaj też: Tory tramwajowe i brukowana ulica, czyli odkrycia przedwojennej stolicy

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA