Wiadomości
Udostępnij:
86. Parada Pułaskiego w Nowym Jorku po raz pierwszy w historii z udziałem Prezydenta RP
-
02.10.2023 07:52
-
Aktualizacja: 08:06 02.10.2023
Dziesiątki organizacji polonijnych i kolorowych platform ruszyły w niedzielę Piątą Aleją na Manhattanie w Nowym Jorku w 86. Paradzie Pułaskiego. W imprezie wziął udział prezydent RP Andrzej Duda – jako pierwszy w historii urzędujący prezydent Polski.
Tegoroczna parada odbywa się pod hasłem „Celebrating Poland and America defending freedom” (Celebrując Polskę i Amerykę broniące wolności). W ramach marszu nowojorską Piątą Aleją w centrum Manhattanu przeszło ponad 20 platform i kilkadziesiąt grup, organizacji, zespołów i orkiestr marszowych.
Wśród nich były m.in. polonijne kluby motocyklowe, miłośnicy aut z okresu PRL, uczniowie polskich szkół, zespoły tańca ludowego, nowojorscy kibice Legii Warszawa, a także reprezentanci lokalnych i polskich władz, policji, strażaków, żołnierzy czy funkcjonariuszy straży granicznej. Swoje platformy wystawiły też polskie i polonijne firmy i media.
Według organizatorów Piątą Aleją przeszło 100 tys. przedstawicieli Polonii z czterech stanów, Nowego Jorku, New Jersey, Pensylwanii i Connecticut.
Prezydent po raz pierwszy na paradzie w Nowym Jorku
W paradzie po raz pierwszy w historii imprezy wziął udział prezydent RP, który zatańczył poloneza wraz z zespołem tańca ludowego. Prezydent Duda zwrócił się do uczestników na początku marszu, podkreślając znaczenie Polonii dla Polski i prosząc ją o wsparcie.
– Wiecie, jaka jest sytuacja: znowu zrobiło się niebezpiecznie. Odrodził się rosyjski imperializm, ten sam imperializm, który wypchnął wielu waszych rodziców i dziadków z Polski (...) Musimy się obronić, musimy przetrwać, dlatego potrzebne jest wasze wsparcie. Jestem tu po to, by o to wasze wsparcie prosić (...) byście pracowali na rzecz sojuszu polsko-amerykańskiego i sojuszu Ameryki i Europy – powiedział prezydent, zwracając się do nowojorskiej Polonii.
Jak dodał, Polonia miała wielkie zasługi w zrzuceniu komunistycznych sowieckich kajdan w 1989 r. oraz we wstąpieniu Polski do NATO.
– Dzięki waszemu wsparciu są u nas wojska amerykańskie, jesteśmy w ścisłym sojuszu – powiedział. Dodał, że bezpieczeństwo Polski opiera się o dwa filary: wzmacnianie obrony, w tym poprzez „ogromne zakupy” uzbrojenia w USA, a także umacnianie NATO, którego podstawą są Stany Zjednoczone.
Prezydent spotykał się z każdą z maszerujących grup, pozując z nią do zdjęć.
Minister kultury do Polonii
Do Polonii zwrócił się też minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, który mówił m.in. o znaczeniu i symbolice postaci Kazimierza Pułaskiego.
– Myśląc o nim, przychodzi na myśl jedno z najbardziej znanych polskich haseł: za wolność waszą i naszą. (...) Kazimierz Pułaski jest wcieleniem tego ducha i tego sztandaru. Jego postawa, krew przelana w walkach o suwerenność Polski i Stanów Zjednoczonych, odzwierciedlana jest w barwach narodowych naszej flagi – mówił Gliński.
Jak dodał, parada z okazji amerykańskiego Dnia Pamięci o generale Pułaskim jest okazją do świętowania polskiej tożsamości i tradycji, i jest wyrazem „unikalnego polskiego charakteru”, dzięki któremu Polacy wielokrotnie podnosili się z porażek i klęsk.
– Dzięki tym właśnie cechom charakteru, Polska, kraj wolny i suwerenny, tworzy dla swoich obywateli najlepsze perspektywy dobrobytu i bezpieczeństwa w Europie – zaznaczył.
Przed politykami na scenie wystąpiła polonijna piosenkarka Patrycja Malinowska, występowały też zespoły tańca ludowego.
Tłumy na paradzie w Nowym Jorku
Wzdłuż trasy marszu zgromadził się tłum ludzi z polskimi flagami i odzianych w biało-czerwone barwy. Byli wśród nich zarówno przedstawiciele Polonii starej daty, jak i młodych pokoleń, Polaków ze wszystkich stron i środowisk. Dla Tymona Meehana, urodzonego w USA nowojorskiego policjanta, niedzielna parada była pierwszą, w której wziął udział jako obywatel Polski.
– Urodziłem się tutaj w Stanach, mieszkałem na Greenpoincie, ale jestem dumny ze swojego polskiego pochodzenia. Jestem tutaj, by to pokazać i by wesprzeć mojego przyjaciela, marszałka parady – powiedział Meehan. – Niedawno dopiero otrzymałem polskie obywatelstwo i jestem z tego ogromnie dumny – dodał. Na paradę przyszedł ze swoją żoną, również policjantką Mileną Meehan, która brała udział w akcji ratowniczej podczas zamachów 11 września 2001 r.
Wśród uczestników parady wyróżniały się też grupy maszerujących w tradycyjnych i szlacheckich strojach.
– Przychodzę tutaj co roku, odkąd tylko pamiętam. To dlatego, że jestem dumną Polką, uwielbiam nasze tradycje i historię i jestem do niej bardzo przywiązana. I staram się je przekazywać dalej – powiedziała ubrana w szlachecki kontusz, urodzona w USA Ela Świątkowska z Long Island, wskazując na swojego syna, członka zespołu tańca ludowego, który wystąpił na paradzie.
Niedzielna parada w Nowym Jorku była częścią obchodów amerykańskiego Dnia Pamięci Generała Pułaskiego, święta ustanowionego przez Kongres w 1929 r. Dzień upamiętnia śmierć generała kawalerii, który został śmiertelnie ranny, dowodząc wojskami amerykańskimi podczas bitwy w Savannah w Georgii podczas amerykańskiej wojny o niepodległość. W niedzielę podobne imprezy odbyły się także w innych amerykańskich miastach m.in. w Filadelfii.
Czytaj też: „Nie chcieli zakończyć walki pod białą flagą”. 79 lat temu upadło Powstanie Warszawskie
Źródło:
Autor:
RDC /PA