Suszarnia biomasy w Kępinie k. Grójca. Są wstępne wyniki kontroli
08.09.2021 15:10
Aktualizacja: 04:08 26.07.2022
Wyposażenie, które zastaliśmy na miejscu, nie jest kompletną instalacją - stwierdzili inspektorzy po kontroli suszarni biomasy w Kępinie koło Grójca. Sprawdzenia jej domagały się m.in władze Grójca i mieszkańcy. Twierdzą oni, że inwestor bez pozwoleń zainstalował już urządzenia służące do suszenia wytłoków z jabłek.
RDC
- Na miejscu zastaliśmy poszczególne elementy instalacji do suszenia - mówi RDC Powiatowy Inspektor Budowlany w Grójcu Michał Marchewka. - Według oświadczeń i według tego, co stwierdziliśmy na miejscu, nie jest to kompletna instalacja. Wydaje się na dzień dzisiejszy, że nie jest tam na obecną chwilę możliwe prowadzenie tej działalności, o której jest mowa - wyjaśnia.
Na wnioski z kontroli nadzoru budowlanego jeszcze za wcześnie, będą dopiero w przyszłym tygodniu.
Mieszkańcy protestują przeciwko suszarni biomasy, ponieważ obawiają się uciążliwych zapachów. Inwestor natomiast zapewniał nas, że inwestycja nie będzie generować zapachu sfermentowanych jabłek, a instalacja, która stoi, nie jest suszarnią docelową.