Wiadomości
Udostępnij:
„To nie była promocja”. Uniwersytet w Siedlcach tłumaczy się z nagrania w prosektorium
-
12.12.2023 14:19
-
Aktualizacja: 18:40 12.12.2023
Materiał miał charakter informacyjno-edukacyjny. Nie doszło w żadnym wypadku do naruszenia przepisów prawa — tak tłumaczy kwestię kontrowersyjnego nagrania rzeczniczka Uniwersytetu Siedleckiego. Uczelnia w mediach społecznościowych pokazała film z prosektorium. Sprawą zainteresowała się Naczelna Izba Lekarska.
Uniwersytet w Siedlcach tłumaczy zamieszanie wywołane filmem z prosektorium i analizuje nagranie. Uczelnia pokazała fragment zajęć, podczas których studenci pracowali z ludzkimi zwłokami.
— Materiał miał charakter informacyjno-edukacyjny. Nie doszło w żadnym wypadku do naruszenia przepisów prawa. W związku z kontrowersjami analizujemy ten materiał i będziemy podejmować decyzje dotyczące modyfikacji tych treści, które zostały tam zamieszczone — mówi rzeczniczka uniwersytetu Beata Gałek.
Jak dodaje rzeczniczka, w pracowni anatomii prawidłowej studenci uczą się anatomii z wykorzystaniem preparatów ludzkich i modeli.
Skandaliczne nagranie
Nagranie z prosektorium opublikowano w mediach społecznościowych Uniwersytetu Siedleckiego. Widać na nim studentów wykonujących czynności medyczne na zwłokach. Twarze nie są zamazane, widać też ciało.
Sprawą zainteresowała się Naczelna Izba Lekarska.
– Na razie oficjalnie sprawy nie komentujemy. Prezydium i nasz dział prawny pochylą się nad tym filmikiem, by sprawdzić, czy doszło tam do jakiegokolwiek naruszenia – mówi rzecznik NIL Jakub Kosikowski.
Film został usunięty, jednak użytkownicy Internetu udostępnili na innym portalu zrzuty ekranu z nagrania.
Kiedyś studentów za to wyrzucano ze studiów. Tymczasem na tiktoku "sekcja" lekarskiego na uczelni w Siedlcach (brak akredytacji). Najlepsze, że uczelnia nie publikuje aktów donacji, więc skąd ma te ciała? Czy jeśli umowy istnieją, to mają punkt o publikacji na tiktoku? Link niżej pic.twitter.com/E9i39L2SnU
— nie no tyle to nie (@ile_moznaa) December 11, 2023
Czytaj też: Gmina Wołomin usunęła nielegalne odpady niebezpieczne z Duczek i Starych Grabi
Źródło:
Autor:
Beata Głozak/JD