Nadbużański Oddział Straży Granicznej rozważa utworzenie w Siedlcach swojej placówki — dowiedziała się reporterka Polskiego Radia RDC.

Rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG kapitan Dariusz Sienicki tłumaczy w rozmowie z Polskim Radiem RDC, z czym związane byłoby stacjonowanie strażników granicznych. 

— Byłoby to związane z kontrolą legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców oraz z innymi czynnościami straży granicznej, które znad samej granicy przenoszą się coraz częściej w głąb kraju. Tyle w tym momencie mam do powiedzenia w tej sprawie — mówi kapitan Sienicki. 

Do miasta trafiło już pismo z zapytaniem, czy dysponuje ono działką, która mogłaby być przeznaczona pod budowę placówki.

Prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz informuje, że trwa analizowanie nieruchomości. 

— Spodziewamy się w ciągu tygodnia lub dwóch odpowiedzieć Straży Granicznej. Wydaje się, że wobec tej sytuacji, która się dzieje na granicy i bliskości granicy, te działania są zasadne. Takiej placówki pomiędzy Białą Podlaską a Warszawą nie ma — informuje Hapunowicz.

Władze Siedlec podkreślają, że dostrzegają problem z nielegalnym przekraczaniem granic. W połowie ubiegłego roku w jednym z siedleckich mieszkań zatrzymano 11  migrantów, a kolejnych zatrzymano w powiecie sokołowskim. 

Czytaj też: Śmierć 41-latka po akcji gazowania drobiu. „Tam musiało być drugie dno”