Jeżdżą jak z „workiem kartofli”? Siedlczanie skarżą się na kierowców MPK

  • 07.01.2025 20:28

  • Aktualizacja: 21:50 07.01.2025

Siedlczanie skarżą się na kulturę jazdy kierowców Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Zastrzeżenia do ich zachowania mają głównie osoby starsze i z problemami zdrowotnymi. Chodzi o zbyt gwałtowne hamowanie i przytrzaskiwanie w drzwiach. — Jeden jedzie jak z człowiekiem, a drugi jak z workiem kartofli — powiedziała reporterce Polskiego Radia RDC jedna z pasażerek.

Średnio około dziesięciu pasażerów w miesiącu skarży się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Siedlcach na brak kultury jazdy tamtejszych kierowców. Najczęściej chodzi o zbyt gwałtowne hamowanie, przytrzaskiwanie w drzwiach.

 — Jeden jedzie jak z człowiekiem, a drugi jak z workiem kartofli  — powiedziała reporterce Polskiego Radia RDC jedna z pasażerek. — Moim zdaniem połowa z nich nie powinna pracować. Tylko szarpią, nawet i w drzwiach przycinają — dodała druga pasażerka.

Prezes spółki Bogdan Kozioł zapewnił, że sprawdzane są wszystkie skargi, ale większość z nich okazuje się fałszywymi alarmami.  

Zwłaszcza uczniowie, gdy przychodzą do domu, tłumaczą: „bo w autobusie przycięły mnie drzwi, kierowca gwałtownie zahamował, upadłem”. Później patrzymy, że wcale tak nie było. Ale zdarzył się przypadek, że został przycięty plecak, w którym były okulary. Zostały one zgniecione i musieliśmy zapłacić odszkodowanie z tego tytułu — tłumaczył Kozioł.

Autobusy w Siedlcach są wyposażone w monitoring. W najnowszych jest to nie tylko wizja, ale i fonia, więc sprawdzać można także sposób, w jaki kierowcy i pasażerowie zwracają się do siebie nawzajem. 

Siedlecki MPK cały czas poszukuje kierowców, bo firma od lat boryka się z problemami kadrowymi. 

Czytaj też: Zmiany w kursowaniu autobusów w okolicach Siedlec. Są nowe połączenia

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/DJ