Rośnie liczba dzieci odbieranych od biologicznych rodziców, ale brakuje miejsc, w których można je potem umieścić — z tego względu Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Siedlcach organizuje we wtorek dzień otwarty dla kandydatów na rodziców zastępczych. — Kiedy sąd odbiera dziecko, my rozglądamy się po całej Polsce — mówi dyrektor MOPR-u w Siedlcach Adam Kowalczuk.
Dowiedzą się o wymogach, jakie trzeba spełnić, ale także o korzyściach i wynagrodzeniu. We wtorek w Siedlcach odbędzie się spotkanie dla osób, które chciałyby pełnić funkcje rodzin zastępczych. W wydarzeniu wezmą udział także istniejące już rodziny, które podzielą się swoim doświadczeniem.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach Adam Kowalczuk zaznacza, że ośrodek od lat zabiega, aby było więcej rodzin zastępczych.
— Po pierwsze wymaga od nas tego ustawodawca, a po drugie potrzeba. Dzieci, które są odbierane przez sąd z rodzin biologicznych tak naprawdę, nie mają zabezpieczenia — mówi Kowalczuk
Odebrań interwencyjnych jest coraz więcej. Problem ten jest odczuwalny w Siedlcach, ale dotyczy on całej Polski.
— Kiedy sąd odbiera dziecko, my rozglądamy się po całej Polsce, szukamy od Zakopanego po Gdańsk, od Szczecina po Rzeszów miejsca nie tylko w rodzinnej pieczy zastępczej, ale również w instytucjonalnej, i nigdzie tych miejsc nie ma — tłumaczy Kowalczuk.
Spotkanie odbędzie się we wtorek w siedzibie MOPRu przy ul. Prusa w Siedlcach w godzinach 16:00 – 18:30.
Czytaj też: Czaszka i fragmenty szkieletu odkryte przy budowie autostrady A2 koło Siedlec
Źródło:
Autor:
Aneta Borkowska/JD
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
