Posłanka KO o W. Karpińskim: aresztowanie tymczasowe jest nadużywane

  • 20.11.2023 19:58

  • Aktualizacja: 19:27 20.11.2023

Twardych dowodów w sprawie Włodzimierza Karpińskiego nie ma. Gdyby były, to już pojawiłby się akt oskarżenia - mówiła w „Poranku RDC” Katarzyna Piekarska. Posłanka Koalicji Obywatelskiej komentowała na naszej antenie wyjście z aresztu byłego ministra skarbu i byłego sekretarza m.st. Warszawy. Stało się to w związku z objęciem przez niego mandatu europosła.

W piątek Włodzimierz Karpiński oficjalnie otrzymał mandat europosła w miejsce wybranego do Sejmu Krzysztofa Hetmana. Tym samym były minister skarbu i były sekretarz m.st. Warszawy wyszedł z aresztu, w którym przebywał w związku z zarzutami dotyczącymi korupcji. Zdaniem posłanki Koalicji Obywatelskiej Katarzyny Piekarskiej, prokuratura nie ma „twardych dowodów”. Gdyby takie posiadała, pojawiłby się już akt oskarżenia.

- Aresztowanie tymczasowe jest nadużywane - podkreśliła Piekarska. - Jeżeli się człowieka trzyma tak długo w areszcie, no to powstają pytania, dlaczego się tak długo trzyma w areszcie. Wiadomo, że dla człowieka, który nie ma do czynienia ze światem przestępczym, nagle zamknie się go w takiej izolacji, śledczy mogą wpłynąć na to, żeby ktoś, chcąc już wyjść z tego aresztu, zaczął mówić coś, co nie do końca jest prawdą - mówiła.

 
   
Jak dodała, polskie sądownictwo powinno przejść poważne reformy.

- Widać to m.in. w zakresie powoływania biegłych - wskazała. - Dzisiaj postępowania często toczą się dlatego tak długo, bo nie ma opinii biegłego. A dzisiaj praktyka jest taka, że sądy bardzo często występują o opinię biegłego. Jeśli to jest np. opinia w sprawie wypadku drogowego, w sprawie błędu lekarskiego, to naprawdę czeka się wiele, wiele miesięcy. I to po prostu jest do zmiany - tłumaczyła.

 
   
Włodzimierz Karpiński został aresztowany pod koniec lutego w związku z tzw. warszawską aferą śmieciową.

Karpiński kandydował w 2019 r. w wyborach do PE z listy Koalicji Europejskiej. Nie zdobył jednak mandatu europosła. Posłem PE z tej listy został Krzysztof Hetman, który właśnie zdobył mandat do polskiego Sejmu. Do PE za Hetmana trafić powinna Joanna Mucha, lecz ona także została wybrana na posła do polskiego parlamentu. Następny w kolejności do mandatu europosła byłby Riad Haidar, polityk zmarł jednak w maju br. Ostatecznie mandat europosła przypada więc kolejnemu kandydatowi - właśnie Karpińskiemu.

Posłuchaj całej rozmowy: Katarzyna Piekarska w „Poranku RDC”

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL