„Brama Mazur” zniknie z krajobrazu Mazowsza. Dwustuletnie świerki idą pod topór

  • 30.09.2024 21:39

  • Aktualizacja: 21:47 30.09.2024

Symboliczna „brama Mazur” zostanie wycięta. Dwustuletnie świerki pospolite na drodze Janowo – Mchowo zostały zaatakowane przez kornika drukarza i nie można już ich uratować. – Jedynym sposobem, aby uratować sąsiednie drzewostany świerkowe, jest usunięcie ich i szybkie wywiezienie z tego miejsca – mówi zastępca nadleśniczego w Przasnyszu Danuta Szydlik.

„Brama Mazur”, czyli dwustuletnie świerki na trasie Janowo – Mchowo (pow. przasnyski) mają zostać wycięte.

Okazało się, że drzewa zaatakowane przez kornika drukarza są spróchniałe i stanowią zagrożenie nie tylko dla innych roślin, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa ruchu na drodze. Przetarg ws. wycinki jest w toku.

Świerki te w diametralny sposób i bardzo szybko zaczęły schnąć, dlatego na prośbę Nadleśnictwa Przasnysz podjęliśmy działania, zwróciliśmy się do odpowiednich służb, żeby te świerki usunąć, ponieważ stanowią one zagrożenie zarówno
dla przejeżdżających kierowców, bo są suche, jak i dla otaczającego je kompleksu leśnego
– mówi starosta przasnyski Paweł Mostowy.

– Drzewa są zaatakowane przez kornika drukarza, o czym świadczą ślady bytowania. Widać na korze cieknącą żywice, wyloty i ślady żerowania w postaci chodników. Drzew tych już się nie da uratować. Jedynym sposobem, aby uratować sąsiednie drzewostany świerkowe, jest usunięcie ich i szybkie wywiezienie z tego miejsca – wyjaśnia zastępca nadleśniczego w Przasnyszu Danuta Szydlik.

Wycinka drzew odbędzie się za zgodą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Czytaj też: Będą nowe rezerwaty przyrody na Mazowszu. 11 powstanie pod Radomiem

Źródło:

RDC

Autor:

Alicja Śmiecińska/PA