Zmiany w prawie i odwołanie prokuratora. Premier po zatrzymaniu żołnierzy

  • 07.06.2024 10:37

  • Aktualizacja: 14:47 07.06.2024

Na wniosek ministra sprawiedliwości podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy Prokuratora Generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka - poinformował w piątek premier Donald Tusk. - Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz został zobowiązany do przygotowania propozycji zmian w polskim prawie, by przepisy wspierały polskiego żołnierza - dodał. To po zatrzymaniu trzech żołnierzy, którzy na granicy z Białorusią oddali strzały ostrzegawcze.

W piątek odbyło się spotkanie premiera z szefami MON i MS. Chodziło o zatrzymanie żołnierzy na granicy z Białorusią.

Po spotkaniu premier zabrał głos na specjalnie zorganizowanej konferencji,. Szef rządu podkreślił w piątek, że w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy wszyscy powinni być zjednoczeni, zaś organy państwa powinny dawać żołnierzom, Straży Granicznej i Policji poczucie wsparcia państwa.

Premier poinformował, że żołnierze i funkcjonariusze poinformowali go, że kilkanaście godzin temu w okolicach Białowieży użyli broni gładko lufowej, podczas kolejnej, zmasowanej próby nielegalnego przekroczenia granicy.

- Możliwość użycia przymusu i broni w sytuacji zagrożenia musi być czymś oczywistym dla polskiego żołnierza czy funkcjonariusza, wtedy kiedy broni granicy - oświadczył Tusk.

Zmiany w prawie wojskowym i odwołanie prokuratora ds. wojskowości

W związku z tym zobowiązał ministra obrony narodowej do zmian w prawie wojskowym.

- Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz został zobowiązany do przygotowania propozycji zmian w polskim prawie, by przepisy wspierały polskiego żołnierza. Jestem przekonany, że w poniedziałek na posiedzeniu rządu minister będzie z tymi propozycjami gotowy - powiedział na konferencji po spotkaniu premier Donald Tusk.

- Na wniosek ministra sprawiedliwości podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy Prokuratora Generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka - dodał premier. Szef rządu zaznaczył, że odwołanie wymaga jeszcze zgody prezydenta Andrzeja Dudy. - Jeszcze dziś prześlę stosowne pismo do prezydenta - poinformował.

- Będziemy się widzieli z panem prezydentem w poniedziałek przy granicy (podczas RBN - PAP), mam nadzieję, że do tego czasu uzyskam akceptację pana prezydenta, wymaganą przepisami prawa na rzecz tej zmiany - powiedział premier Tusk.

- Jest dla mnie oczywiste, że wszystkie organy państwa powinny działać w taki sposób, żeby dawać żołnierzom, Straży Granicznej, policji pełne poczucie wsparcia państwa - mówił.

Podkreślił jednocześnie, że "osoby, które decydują o sytuacji prawnej żołnierzy, muszą być absolutnie bez zarzutu i muszą dobrze współpracować z państwem polskim na rzecz wsparcia dla polskich żołnierzy i polskiego wojska, wtedy, kiedy żołnierze chronią polskiej granicy".

Nadzór Prokuratora Krajowego

Premier, który wydał oświadczenie w sprawie żołnierzy, którym prokuratura postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia życia, podał, że zwrócił się do szefa MS, prokuratora generalnego Adama Bodnara, by prokurator krajowy objął bezpośrednim nadzorem dalsze postępowanie w tej sprawie.

- Tak, aby w żaden sposób prawo - w sposób taki i nielogiczny i niesprawiedliwy - nie dotknęło tych żołnierzy, jeśli nie popełnili rzeczywiście istotnego wykroczenia czy przestępstwa - podkreślił Tusk.

- I prokurator Dariusz Korneluk przejmie nadzór na tą sprawą, ale także z osobistym zaangażowaniem Prokuratora Generalnego"- dodał szef rządu.

Posiedzenie rządu

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie rządu, które poprzedzi spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował w piątek premier Donald Tusk.

- W poniedziałek odbędzie się posiedzenie rządu. To posiedzenie rządu poprzedzi spotkanie z panem prezydentem (Andrzejem Dudą - red.) w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Będę także prosił następnie wszystkich wojewodów z województw przygranicznych o rozmowę tam, w Białymstoku, na temat działań, jakie musimy podejmować przy polskiej granicy we wszystkich województwach granicznych i o aktualnej sytuacji przy granicach - mówił.

Dodał, że różnego typu problemy na polskiej granicy występują każdego dnia nie tylko na Podlasiu.

Naruszona zasada proporcjonalności

Premier Donald Tusk podkreślił w piątek, że w czasie wyjaśniania sprawy żołnierzy, którzy oddali strzały na granicy, wyraźnie została naruszona zasada proporcjonalności - nie przepisy, ale sposób ich wykorzystania.

- Do czasu zmiany przepisów będziemy oczekiwali zarówno od Prokuratury jak i Żandarmerii Wojskowej, Policji takiego postępowania - oczywiście zgodnie z prawem - które będzie służyło Rzeczpospolitej i polskim żołnierzom - powiedział w piątek szef rządu.

Jak ocenił, w czasie wyjaśniania sprawy żołnierzy, którzy oddali strzały na granicy "chyba dość wyraźnie została naruszona zasada proporcjonalności". - Nie przepisy, ale sposób wykorzystywania przepisów w czasie wyjaśniania sprawy - zaznaczył.

- Jestem przekonany, że po tym zdarzeniu zarówno Prokuratura jak i Żandarmeria Wojskowa, czy Policja będą z wyczuciem zasady proporcjonalności traktowali także sprawy związane z polskim bezpieczeństwem i z działaniem polskich żołnierzy - powiedział Tusk.

Premier odwiedzi jednostki wojskowe

Premier Donald Tusk zapowiedział, że odwiedzi jednostki wojskowe bezpośrednio odpowiadające dziś za bezpieczeństwo granicy - w przyszłym tygodniu będzie się konsultował z żołnierzami co do ich oczekiwań w kwestii zmiany przepisów tak, by mogli w poczuciu pełnego wsparcia pełnić swą misję.

- Mam zamiar odwiedzić te jednostki wojskowe, które bezpośrednio odpowiadają dzisiaj za bezpieczeństwo granicy i bezpieczeństwo terytorium. Cały przyszły tydzień będę konsultował, głównie w spotkaniach ze zwykłymi żołnierzami, żeby doprecyzować te oczekiwania, co do zmiany prawa, praktyki prawa tak, żeby polscy żołnierze mogli w poczuciu pełnego wsparcia ze strony wszystkich, bez wyjątku, organów władzy pełnić swoją misję - powiedział premier.

Tusk dodał też, w nawiązaniu do sprawy zatrzymanych polskich żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej, że "czasami brak determinacji niektórych przedstawicieli władzy dzisiaj w takim czyszczeniu kadrowym, w dymisjowaniu ludzi, którzy nie gwarantują prawidłowego działania (...) może doprowadzać do sytuacji, w której nie jesteśmy pewni, czy np. prokuratura wojskowa sensownie postępowała w tej sytuacji".

- Mam nadzieję, że pan prezydent przyjmie tę logikę, chcielibyśmy, żeby w tak ważnych miejscach jak polskie bezpieczeństwo, czyli wojsko, także prokuratura wojskowa, żeby pracowali i najwyższe stanowiska zajmowali ludzie godni najwyższego zaufania - powiedział premier.

Podkreślił, że mam nadzieję, że "wszyscy wyciągną prawidłowe wnioski, z tej sytuacji z jaką mieliśmy w ostatnich dniach do czynienia, a jeśli nie, to się pożegnają ze swoimi stanowiskami".

Czytaj też: Komunikat prokuratury ws. żołnierzy na granicy. „Przekroczyli uprawnienia”

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: