Znamy pierwsze szacunkowe koszty tegorocznego ataku ptasiej grypy na Mazowszu. Według Mazowieckiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Pawła Jakubczaka idą one w setki milionów złotych. 

— Uważam, że one będą się ocierały na pewno grubo powyżej pół miliarda złotych. Wiemy, jakie konsekwencje ona niosła dla hodowców, konsumentów, operatorów paszowych, utylizacyjnych. Konsekwencje tego będą jeszcze trwać długi czas — przekazał Jakubczak.

W tym roku w całej Polsce stwierdzono 78 ognisk ptasiej grypy u drobiu — to najwięcej w całej Unii Europejskiej. W samym Mazowszu ognisk było 21. 

Największe zutylizowane było w powiecie żuromińskim w gminie Bieżuń — liczyło prawie milion 200 tysięcy kur niosek. 

KE zamierza interweniować w związku z ptasią grypą w Polsce

Niektóre obszary w woj.: mazowieckim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim zostaną objęte „środkami nadzwyczajnymi” w związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się wirusa ptasiej grypy. Rzeczniczka Komisji Europejskiej Eva Hrnczirzova poinformowała, że decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu. 

Jak przekazała rzeczniczka, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Polsce potwierdzono 53 ogniska ptasiej grypy w województwach mazowieckim i wielkopolskim. Podkreśliła, że choć choroba występuje również w innych państwach UE, w Polsce sytuacja jest „szczególnie niekorzystna”.

Dodała, że wpływ na rozprzestrzenianie się choroby ma m.in. duża liczba zakładów drobiarskich.

— W związku z tym niektóre obszary w województwach kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim w Polsce, w których występuje duże zagęszczenie zakładów drobiarskich, można uznać za obszary wysokiego ryzyka rozprzestrzeniania się HPAI (wirusa ptasiej grypy o wysokiej patogeniczności – PAP) — przekazała Hrnczirzova.

Dodała, że obecnie ma miejsce wiosenna migracja dzikich ptaków, a w niektórych obszarach UE, w tym w Polsce, odnotowano wzrost liczby ognisk wykrytych u dzikich gatunków, co zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się choroby wśród drobiu.

Zdaniem KE, konieczne jest przyjęcie dodatkowych środków nadzwyczajnych w Polsce, które należy zastosować w tych obszarach wysokiego ryzyka. — Środki te zostaną przyjęte przez Komisję w przyszłym tygodniu — poinformowała Hrnczirzova. 

Czytaj też: Sprzedaż szczepionek na pryszczycę jest przestępstwem. „Proszę tego nie kupować”