Radosław Sikorski: powrót do „business as usual” z Rosją nie leży w niczyim interesie

  • 24.02.2025 19:16

  • Aktualizacja: 20:04 24.02.2025

Niektóre państwa zmieniły stanowisko w sprawie wojny, bo uważają, że powrót do „business as usual” z Rosją leży w ich interesie, lecz się mylą – ocenił w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski w wystąpieniu na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęconej trzeciej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło w poniedziałek ukraińską rezolucję, potępiającą rosyjską agresję. Zgromadzenie przyjęło także pierwotnie neutralną amerykańską rezolucję z poprawkami zaproponowanymi m.in. przez Polskę, w których wojnę nazwano rosyjską agresją.

Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu minister Radosław Sikorski wyraził satysfakcję, że „rezolucja sponsorowana przez Unię Europejską przeszła przekonywującą większością, udało się także zmienić rezolucję amerykańską tak, aby odzwierciedlała stan faktyczny i ta rezolucja też przeszła”.

Szef MSZ podkreślił też, że agresja Rosji na Ukrainę jest klasyczną agresją kolonialną.

Niektóre z naszych państw członkowskich wydają się teraz uważać, że zakończenie wojny za wszelką cenę i przywrócenie normalnego trybu prowadzenia interesów z Rosją będzie korzystne. Jako przedstawiciel kraju sąsiadującego zarówno z Rosją, jak i Ukrainą, mogę wam powiedzieć, że normalizując stosunki z Moskwą, powierzylibyście swoje bezpieczeństwo i stabilność ekonomiczną autokracie i zbrodniarzowi wojennemu w środowisku międzynarodowym o wiele bardziej niestabilnym niż dekadę temu – powiedział Sikorski.

Widzieliśmy tradycyjny popis buty, propagandy, kłamstw i hipokryzji w wykonaniu ambasadora Federacji Rosyjskiej, któremu tradycyjnie przypomniałem, że Ukraina jest członkiem ONZ o wiele dekad dłużej niż Federacja Rosyjska, i ma dłuższą historię niż Rosja. Historię, którą Rosja przy pomocy jeszcze carskiej, potem komunistycznej propagandy, próbuje po prostu ukraść – powiedział Sikorski.

Pytany przez dziennikarzy o to, dlaczego przedstawiciele Stanów Zjednoczonych głosowali razem z Rosją, Białorusią i Koreą Północną, odpowiedział, że „to jest bardzo dobre pytanie – do Stanów Zjednoczonych”.

„Polska tak w Warszawie po Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, jak i tu w ONZ mówi jednym głosem. Wyrażamy naszą solidarność z walczącą bohatersko Ukrainą, opowiadamy się za pokojem, ale pokojem opartym na prawdzie, na trwałych podstawach i z poszanowaniem praw ofiary agresji” – szef polskiego MSZ.

Minister Sikorski dodał, że rozmawiał w ostatnim czasie z doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Michaelem Waltzem, który zapewnił go, że „wszystko na koniec będzie z poszanowaniem Ukrainy”.

Czytaj też: Komunikat ws. Franciszka. „Stan papieża krytyczny, ale jest lekka poprawa”

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA