O zmianach w finansowaniu samorządów, które dotyczą także środków na szkolnictwo, mówił na antenie Polskiego Radia RDC przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz członek Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Zygmunt Frankiewicz podkreślił w audycji „Magazyn Ekonomiczny”, że nowa subwencja na edukację nie będzie naliczana „na ucznia”, a „na oddział”.

Posłuchaj rozmowy | Magazyn ekonomiczny | Rewolucja w finansowaniu szkół, nie będzie subwencji oświatowej?

Obecnie subwencja oświatowa jest obliczana odgórnie za pomocą algorytmu dla każdej gminy. Frankiewicz tłumaczył na naszej antenie, że zastąpi ją inna, subwencja ogólna.

— Zadania samorządu własne powinny być finansowane z własnych dochodów. W tej chwili nie będzie wprost subwencji oświatowej. Będzie jedna subwencja, która będzie bardziej wyrównaniem poziomu dochodów. Składa się z różnych części, w tym jest też część oświatowa. W tej części oświatowej już nie będzie naliczania na ucznia, tylko na oddział — tłumaczył.

Jak dodał Frankiewicz, wartość będzie zależała od zamożności gminy.

— Są ogromne różnice w kosztach utrzymania oświaty. To było w różnych wskaźnikach uwzględniane. W tym uczniu przeliczeniowym była też wielkość gminy. W gminach wiejskich wskaźniki były wyższe. Naliczenie na ucznia prowadziło do tego, że była potężna niegospodarność — mówił.

Według projektu samorządy będą finansowane głównie dochodami podatkowymi, zaś subwencje z budżetu państwa będą mieć charakter jedynie uzupełniający.

Nowy system finansowania samorządów według zapowiedzi ma ruszyć 1 stycznia.

Czytaj też: M. Sawicki o ataku na granicy: żołnierze nie mogli użyć siły wobec „rozwydrzonych gówniarzy”