Są wyniki sekcji zwłok dwulatka. Chłopiec zmarł po przejechaniu przez ciężarówkę

  • 19.07.2024 17:19

  • Aktualizacja: 17:20 19.07.2024

Są wyniki sekcji zwłok dwulatka, który tragicznie zginął w powiecie ostrołęckim. Chłopiec zmarł w środę. Na posesji w miejscowości Zdunek przejechał go samochód ciężarowy. W tej sprawie zarzuty usłyszał kierowca.

Biegły patomorfolog nie miał wątpliwości. Są już wstępne wyniki sekcji zwłok dwulatka, który tragicznie zginął w środę w miejscowości Zdunek w powiecie ostrołęckim.

- Przyczyną śmierci dwulatka było przejechanie przez samochód ciężarowy - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz. - Na podstawie całości oceny sytuacji oraz materiału dowodowego, jaki został zgromadzony w czasie tego śledztwa oraz przeprowadzonej sekcji zwłok, biegły patomorfolog stwierdził, że wyjściową przyczyną zgonu dziecka był wypadek polegający na przejechaniu chłopca przez samochód ciężarowy. Jest to wstępna opinia oczywiście - tłumaczy.
 
Ostateczna opinia biegłego powinna być w ciągu 2 - 3 tygodni.

Zarzuty dla kierowcy

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz poinformowała w czwartek, że prokuratura przedstawiła 51-letniemu mężczyźnie zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do stawianego zarzutu i złożył krótkie wyjaśnienia – powiedziała rzeczniczka.

Dodała, że wobec mężczyzny zostały zastosowane wolnościowe środki zapobiegawcze: 5 tys. zł poręczenia majątkowego, zakaz opuszczania kraju i dozór policji.

Okoliczności wypadku

Do tragicznego wypadku doszło w środę przed południem na prywatnej posesji w miejscowości Zdunek, (gm. Myszyniec).

Kierowca samochodu ciężarowego marki Iveco przywiózł do gospodarstwa paszę dla zwierząt. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna po krótkiej rozmowie z ojcem dwulatka zaczął manewrować samochodem po podwórku i nagle poczuł tąpnięcie pod prawym kołem.

Zatrzymał się i wówczas się okazało, że pomiędzy przednim a tylnym kołem pojazdu leży na plecach dziecko – powiedziała prokurator. Chłopiec miał obrażenia głowy. Zmarł na miejscu.

Kierowca i rodzice dwulatka byli trzeźwi. Kierowca dodatkowo został zabrany na pobranie krwi w celu ustalenia, czy nie był pod wpływem środków odurzających. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i prokurator.

Przeprowadzono oględziny ciała dziecka z udziałem lekarza oraz oględziny miejsca zdarzenia. Ciało chłopca zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok, która odbędzie się w piątek rano – powiedziała prok. Łukasiewicz.

Czytaj też: Wypadek w Nowej Wsi Wschodniej koło Rzekunia. Zginął 24-latek

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PL